W ostatnich miesiącach polska mapa drogowa wzbogaciła się o kilka odcinków dróg ekspresowych. Od sierpnia kierowcy mogą korzystać z obwodnicy Puław w ciągu drogi ekspresowej S12.

W październiku na Dolnym Śląsku oddano do użytku fragment drogi ekspresowej S3. Również w październiku – tuż przed wyborami samorządowymi - z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego otwarto ostatni odcinek trasy S8 między Warszawą a Białymstokiem. Budowa fragmentu tej drogi między Wyszkowem a węzłem Poręba (ok. 13 km) była finansowana ze środków unijnych w ramach projektu obejmującego wszystkie odcinki tej trasy w granicach województwa mazowieckiego (od Wyszkowa do granicy).  Wsparcie unijne wyniosło blisko 663 mln zł.

Czytaj także: Ocena rządu PiS: Trzy lata niepewności dla biznesu

W liście do ministra Kwiecińskiego Bruksela wskazuje, że w trakcie otwarcia tych dróg premier słowem nie zająknął się o wkładzie UE.

„To niezwykle rozczarowujące i niepokojące, że bardzo istotne finansowanie unijne tych projektów nie było podkreślone w trakcie tych ceremonii” – stwierdzają unijni urzędnicy i podkreślają, że na uroczystości nie zaproszono też żadnego przedstawiciela Komisji Europejskiej.

Więcej informacji w czwartkowym wydaniu "Rzeczpospolitej"