Z pisma wysłanego z KPRM do spółek Skarbu Państwa wynika, że do 15 listopada Kancelaria chciała uzyskać informację o szczegółowych wydatkach państwowych firm na reklamę i marketing. Spółki miały też poinformować, w których mediach reklamy są wykupywane. Dane miały pochodzić z obecnego i zeszłego roku.

- Nnie ma w tym nic nadzwyczajnego - zapewnił w rozmowie z Onetem Michał Dworczyk, szef KPRM. Nie chciał jednak szczegółowo opisywać powodów rozesłania pisma a zapowiedział komunikat Centrum Informacyjnego Rządu w tej sprawie. Z treści komunikatu wynika, że dyspozycja wydana przez Dworczyka nie jest wynikiem nagłej chęci kontrolowania wydatków państwowych firm, tylko konieczności realizacji ustawy.

"Ustawa o zasadach zarządzania mieniem państwowym wprowadziła obowiązek uzyskiwania przez Zarząd spółki z udziałem Skarbu Państwa zgody Rady Nadzorczej na zawieranie umów m.in. na usługi marketingowe, public relations, komunikacji społecznej, jeżeli wysokość wynagrodzenia przewidzianego łącznie za świadczenie usługi przekracza 500 000 zł rocznie" - czytamy w oświadczeniu.

Zdaniem kancelarii Mateusza Morawieckiego prawo wprowadza obowiązek cyklicznego przedkładania sprawozdań m.in. o wydatkach na usługi marketingowe, public relations oraz komunikację społeczną. Według urzędników KPRM chodzi o "zwiększenie transparentności wydatków".