Polowanie na bażanty z udziałem ministra środowiska. Oświadczenie Jana Szyszki

Minister środowiska Jan Szyszko wydał oświadczenie w sprawie swojego udziału w polowaniu na bażanty. Jak tłumaczy, "polowanie to najbardziej humanitarny sposób pozyskiwania najwyższej jakości pożywienia pochodzenia zwierzęcego".

Aktualizacja: 09.03.2017 14:29 Publikacja: 09.03.2017 14:16

Jan Szyszko

Jan Szyszko

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Portal Wirtualna Polska poinformował, że minister środowiska brał udział w polowaniu na bażanty. Szczegóły tego wydarzenia opisaliśmy wczoraj.

 

Doniesienia te w specjalnym oświadczeniu skomentował minister środowiska. Jego zdaniem doszło do nieścisłości i przekłamania. 

"Mając przekonanie, że przynajmniej część tych doniesień nie wynika ze złej woli autorów, lecz z ich dobrego serca w podejściu do świata zwierząt, a zarazem z braku dostatecznej, fachowej wiedzy na temat przyrody, zachęcam do zapoznania się z niniejszym oświadczeniem." - pisze Szyszko.

"Polowanie to najbardziej humanitarny sposób pozyskiwania najwyższej jakości pożywienia pochodzenia zwierzęcego." - czytamy w oświadczeniu.

"Oponentów zapraszam do obejrzenia – dla kontrastu – przemysłowych ferm hodowli i uboju oraz do firm przewożących na masową skalę zwierzęta. Wtedy przekonają się, co kupują na co dzień zwłaszcza w większości wielkopowierzchniowych sklepów."

"Szkoda, że niezwykle zdrowe mięso pozyskiwane w trakcie polowań jest prawie w całości, i na dodatek po skrajnie niskich cenach, eksportowane poza granice kraju." - tłumacze minister środowiska.

Pełna treść oświadczenia

Oświadczenie

W ostatnich dniach w mediach ukazało się wiele nieprawdziwych informacji na temat bażantów oraz mojego udziału w polowaniach na te ptaki. Z ubolewaniem stwierdzam, że w publikacjach tych pojawiły się nie tylko nieścisłości i przekłamania, lecz także z gruntu fałszywe dane oraz manipulacje.

Mając przekonanie, że przynajmniej część tych doniesień nie wynika ze złej woli autorów, lecz z ich dobrego serca w podejściu do świata zwierząt, a zarazem z braku dostatecznej, fachowej wiedzy na temat przyrody, zachęcam do zapoznania się z niniejszym oświadczeniem. Zapraszam zarazem do merytorycznej dyskusji na temat ochrony rodzimej przyrody, a także w kwestii zasad funkcjonowania polskiego modelu łowiectwa.

Bażant (łac. Phasianus colchicus, rodzina Phasianidae)

— Ptak azjatycki introdukowany w celach łowieckich do Europy, w tym do Polski, w XVI wieku.

— Poligamiczny gatunek terenów otwartych o wyraźnym dymorfizmie płciowym (kogut bardzo barwny, kura szara, trudna do zauważenia w terenie).

— Wiosną samica składa do kilkunastu jaj. Wylęga się tyle samo samców, co samic – z tym, że dymorfizm płciowy jest dobrze widoczny dopiero po kilku miesiącach.

— Optymalny udział płci w okresie rozrodu: 1 kogut na 5 kur. Zapewnione jest to przez odstrzał i eliminację przez drapieżniki dobrze widocznych kogutów.

— Polski Związek Łowiecki (PZŁ) zajmuje się introdukcją i reintrodukcją bażanta na tereny polskich pól.

— W trzech obwodach hodowlanych (OHZ – Ośrodek Hodowli Zwierzyny) inkubuje się około 300 tys. jaj bażantów, z których wylęga się około 150 tys. kogutów i 150 tys. kur.

— W ramach introdukcji i zasiedlania OHZ sprzedają około 150 tys. kur i około 30 tys. kogutów. Pozostałe 120 tys. kogutów jest sprzedawane z przeznaczeniem na polowania. Uzyskane pieniądze pokrywają koszty hodowli.

— Organizacja polowania polega na tym, że podmioty zakupujące koguty przewożą je – w specjalnych klatkach, służących do transportu drobiu – do łowisk, w których są wypuszczane. Tam poluje się na nie zgodnie z regulaminem.

Polowanie to najbardziej humanitarny sposób pozyskiwania najwyższej jakości pożywienia pochodzenia zwierzęcego.

Oponentów zapraszam do obejrzenia – dla kontrastu – przemysłowych ferm hodowli i uboju oraz do firm przewożących na masową skalę zwierzęta. Wtedy przekonają się, co kupują na co dzień zwłaszcza w większości wielkopowierzchniowych sklepów. Szkoda, że niezwykle zdrowe mięso pozyskiwane w trakcie polowań jest prawie w całości, i na dodatek po skrajnie niskich cenach, eksportowane poza granice kraju.

Minister Środowiska nadzoruje PZŁ – zarówno w zakresie pozyskania zwierzyny, jak i jej hodowli w obwodach łowieckich. Jego obowiązkiem jest pełna znajomość funkcjonowania polskiego łowiectwa, w tym i również w zakresie polowań. Z tego też powodu minister uczestniczy w ważnych spotkaniach przedstawicieli polskiego łowiectwa, w tym i polowaniach.

PS.

Aby zwrócić uwagę na to, jak ważne jest upowszechnianie rzetelnej wiedzy na temat gatunków łownych mających siedliska w  Polsce, zakładam, że następne, podobne oświadczenie będzie dotyczyło kuropatwy (łac. (Perdix perdix) – gatunku monogamicznego, w przypadku którego dymorfizm płciowy jest trudno dostrzegalny.

Niniejsze oświadczenie skierowane jest do wszystkich posłów i senatorów, jak również do wszystkich dostępnych mi środków społecznego przekazu.

Prof. dr hab. Jan Szyszko

Minister Środowiska

Portal Wirtualna Polska poinformował, że minister środowiska brał udział w polowaniu na bażanty. Szczegóły tego wydarzenia opisaliśmy wczoraj.

Doniesienia te w specjalnym oświadczeniu skomentował minister środowiska. Jego zdaniem doszło do nieścisłości i przekłamania. 

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory do PE. Kosiniak-Kamysz wyjaśnia, co zachęci wyborców do wędrówki do urn
Polityka
Z rządu do Brukseli. Ministrowie zamienią Sejm na Parlament Europejski
Polityka
Inwigilacja w Polsce w 2023 r. Sądy zgadzały się w ponad 99 proc. przypadków
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Ministrowie na "jedynkach" KO w wyborach. Mamy pełne listy
Polityka
Najdłuższy stażem europoseł z Polski nie będzie kandydował w wyborach do PE