Kształcenie ustawiczne odpowiedzią na zmiany

Jakie cechy powinni mieć specjaliści przyszłości? Jak efektywnie promować ścieżki kariery w przemyśle?

Publikacja: 10.11.2020 09:00

Eksperci: ważna jest współpraca firm ze szkołami zawodowymi

Eksperci: ważna jest współpraca firm ze szkołami zawodowymi

Foto: materiały prasowe

„Dlaczego mechanik zarabia tak dobrze, a tak mało szkół kształci mechaników?" – to hasło panelu podczas konferencji Kadry Przyszłości – Kadry dla Przemysłu, które nieco symbolicznie oddaje sytuację na rynku. Według wielu raportów, m.in. Eurostatu, OECD, ale także Biura Analiz i Strategii Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), w najbliższych latach w gospodarkach najbardziej będzie brakować specjalistów z różnych dziedzin.

– Jednym z bardzo ważnych elementów wprowadzonej dwa lata temu reformy systemu edukacji było sprostanie wyzwaniu dostarczenia na rynek pracy dobrze wykwalifikowanych specjalistów – stwierdził prof. Grzegorz Wrochna, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. – Wzrosła rola uczelni zawodowych. Zostały one zobowiązane do kształcenia o profilu praktycznym, więc dziś mamy oddzielnie uczelnie badawcze i zawodowe. Dzięki temu te drugie mogły się skupić na swojej podstawowej misji. Otrzymały także możliwość kształcenia na poziomie dyplomowanego specjalisty. Robią to znakomicie – ocenił.

Dodał, że wprowadzono także instrumenty, które spowodują napływ na rynek pracy większej liczby specjalistów, czyli studia dualne, a zatem realizowane przez uczelnie we współpracy z przedsiębiorcami.

Jak pogodzić potrzeby rynku pracy, także lokalnego, z ofertą edukacyjną? – Uczelnie zawodowe mają ogromny potencjał w kształceniu specjalistów i w działalności naukowej – mówił Maciej Słodki, rektor Mazowieckiej Uczelni Publicznej w Płocku, wiceprzewodniczący Konferencji Rektorów Publicznych Uczelni Zawodowych (KRePUZ). – Jesteśmy otwarci i wsłuchujemy się w otoczenie. Jesteśmy gotowi do uruchamiania nowych kierunków i kształcenia specjalistów, których potrzebuje przemysł – deklarował.

Jaka zatem powinna być rola firm w procesie kształcenia? – Na co dzień spotykamy się z problemami kadrowymi przedsiębiorstw, zarówno działających w tradycyjnym przemyśle, jak i tym idącym w stronę Przemysłu 4.0. Firmy powinny przede wszystkim wejść w ścisłą kooperację ze szkołami zawodowymi oraz promować nauczanie takich przedmiotów, które pomogą wprowadzić na rynek pracy interesujących ich specjalistów – wskazywał Mateusz Berger, wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu. – Drugim ważnym elementem jest dokształcanie specjalistów już wewnątrz organizacji. Czyli kształcenie ustawiczne, o którym dotąd była mowa w kontekście zawodów akademickich, powinno zyskiwać na znaczeniu także w obszarze przemysłu.

Jego zdaniem jednym z najważniejszych powodów problemów kadrowych przemysłu jest niedostosowanie systemu edukacji do wymagań rynku pracy. Przypomniał dane z lutowego raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przemysłu, według którego 70 proc. pracodawców zgłaszało trudności ze znalezieniem pracowników o pożądanych umiejętnościach. Aby to zmienić, kluczowa jest współpraca uczelni z biznesem. O konieczności dostosowania ścieżek kształcenia do realnego zapotrzebowania rynku mówił także Konrad Trzonowski, dyrektor zarządzający w Agencji Rozwoju Przemysłu.

„Dlaczego mechanik zarabia tak dobrze, a tak mało szkół kształci mechaników?" – to hasło panelu podczas konferencji Kadry Przyszłości – Kadry dla Przemysłu, które nieco symbolicznie oddaje sytuację na rynku. Według wielu raportów, m.in. Eurostatu, OECD, ale także Biura Analiz i Strategii Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP), w najbliższych latach w gospodarkach najbardziej będzie brakować specjalistów z różnych dziedzin.

– Jednym z bardzo ważnych elementów wprowadzonej dwa lata temu reformy systemu edukacji było sprostanie wyzwaniu dostarczenia na rynek pracy dobrze wykwalifikowanych specjalistów – stwierdził prof. Grzegorz Wrochna, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. – Wzrosła rola uczelni zawodowych. Zostały one zobowiązane do kształcenia o profilu praktycznym, więc dziś mamy oddzielnie uczelnie badawcze i zawodowe. Dzięki temu te drugie mogły się skupić na swojej podstawowej misji. Otrzymały także możliwość kształcenia na poziomie dyplomowanego specjalisty. Robią to znakomicie – ocenił.

Rynek pracy
Ukraińcy mogą zniknąć z polskiego rynku pracy. Kto ich zastąpi?
Rynek pracy
Polskie firmy mają problem. Wojenna mobilizacja wepchnie Ukraińców w szarą strefę?
Rynek pracy
Złe i dobre strony ostrego wzrostu płac
Rynek pracy
Rośnie popyt na pracę dorywczą
Rynek pracy
Pokolenie Z budzi postrach wśród pracodawców