- Nastroje się już nieco uspokoiły. Opadł kurz po czwartkowym referendum – mówi Łastowski, ale przyznaje, że sytuacja jest jednak nerwowa.
- Jest atmosfera niepewności – przyznaje, ale mało kto już teraz planuje powrót do kraju, ponieważ nie wiadomo dokładnie co się stanie w najbliższym czasie. - W ostatni weekend była panika, ale teraz raczej jest spokojne szukanie innych opcji – podkreśla Łastowski.
Referendum w sprawie opuszczenia UE wzbudziło w Wielkiej Brytanii także nastroje nacjonalistyczne. Dochodziło do nieprzyjemnych antypolskich incydentów.
- Osobiście nigdy nie odczułem niechęci ze strony Brytyjczyków – mówi Łastowski. - Widać jednak wyraźnie, że wzrost nastrojów nacjonalistycznych jest coraz bardziej widoczny. To głównie media kreują nacjonalistyczne nastroje. Media tabloidowe, takie jak Daily Mail – podkreśla.