Największą grupę wśród cudzoziemców w rejestrach ZUS (w większości pracowników) nadal stanowią Ukraińcy, których z miesiąca na miesiąc przybywa. Pod koniec maja w rejestrach ZUS było ich 586,6 tys., o ponad 12 tys. więcej niż w kwietniu, co walnie przyczyniło się do majowego rekordu. ZUS zwraca uwagę, że w porównaniu z okresem sprzed pandemii, liczba ubezpieczonych cudzoziemców wzrosła w maju o 127 tys.
Jak ocenia agencja zatrudnienia Gremi Personal, do zwiększonego napływu pracowników ze Wschodu przyczynia się trudna sytuacja gospodarczo-polityczna w krajach zza wschodniej granicy, w miarę stabilna sytuacja w Polsce, a także gwarancja zrozumiałych zasad pobytu cudzoziemców w porównaniu do innych krajów UE.
Teraz napływ obcokrajowców zwiększa rosnące szybko zapotrzebowanie polskich pracodawców, dla których dużym wyzwaniem będzie teraz niedawne przywrócenie przez rząd 10-dniowej kwarantanny dla osób przekraczających granice Polski spoza Schengen.
- Nie jest to dobra informacja dla polskich przedsiębiorców - przyznaje Tomas Bogdevic, dyrektor generalny Gremi Personal, dodając, że kwarantanna powoduje znaczne wydłużenie pozyskiwania pracowników ze Wschodu.
- Agencje zatrudnienia mają szczyt sezonu z powodu prac tymczasowych, wprowadzenie tych obostrzeń może spowodować brak zainteresowania cudzoziemców pracą w Polsce, gdyż będą podejmować ją z dużym opóźnieniem - dodaje Bogdevic.