Przedstawiając dane dotyczące śmiertelności z powodu innych niż COVID-19 przyczyn wicepremier Rosji Tatjana Golikowa powiedziała, że w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy 2020 r. śmiertelność z powodu nowotworów spadła o 1,9 proc., z przyczyn zewnętrznych - o 2,5 proc., z powodu niektórych chorób zakaźnych i pasożytniczych - o 8,8 proc. Śmiertelność wśród niemowląt spadła o 8,3 proc.

Wcześniej wicepremier informowała, że w okresie od stycznia do października w ujęciu rocznym śmiertelność w Rosji wzrosła o 9,7 proc. Golikowa mówiła, że gdyby nie epidemia koronawirusa, w co najmniej 19 regionach Federacji Rosyjskiej nie odnotowany zostałby wzrost śmiertelności. Polityk zauważyła też, że nastąpił wzrost liczby zgonów wywołanych chorobami krążenia.

Według oficjalnych danych, w Rosji od początku epidemii zmarło 52 461 osób zakażonych SARS-CoV-2. W ciągu ostatniej doby liczba zgonów wzrosła o 549.

W listopadzie niezależny portal Mediazona informował, powołując się na dane z urzędu statystycznego i urzędów stanu cywilnego, że od kwietnia do października w Rosji odnotowano 120 tys. zgonów więcej niż średnio w analogicznym okresie w ostatnich pięciu latach, co oznaczałoby wzrost śmiertelności na poziomie 18 proc.