Doktor prawa z Niemiec nie zostanie radcą prawnym - wyrok WSA

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że minister sprawiedliwości miał rację, sprzeciwiając się wpisowi na listę radców prawnych Ewy S., praktykującej w dziale prawnym jednej z firm za zachodnią granicą.

Aktualizacja: 08.07.2019 18:59 Publikacja: 08.07.2019 15:47

Doktor prawa z Niemiec nie zostanie radcą prawnym - wyrok WSA

Foto: 123RF

Zgodnie z art. 25 ustawy o radcach prawnych wymogu odbycia aplikacji radcowskiej i złożenia egzaminu radcowskiego nie stosuje się między innymi do osób, które posiadają stopień naukowy doktora nauk prawnych i w ciągu pięciu lat przed złożeniem wniosku o wpis na listę radców prawnych – łącznie przez co najmniej trzy lata – wykonywały wymagające wiedzy prawniczej czynności bezpośrednio związane ze świadczeniem pomocy prawnej.

Czytaj też: Wpis na listę radców prawnych: pracę w kancelarii i urzędzie można sumować

Przepis ten jednak zastrzega, że praca ta musi być wykonywana na podstawie umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej w kancelarii adwokackiej, zespole adwokackim, kancelarii radcy prawnego bądź w innych formach, w których na polskim rynku zrzeszają się profesjonalni pełnomocnicy. W taki oto sposób polskie przepisy pozwalają dołączyć do grona radców osobom, które nie odbywały samorządowej aplikacji.

Z tej ścieżki chciała skorzystać właśnie pani F. T. Kobieta posiada tytuł doktora nauk prawnych i przez wymagany przez ustawę o radcach prawnych czas praktykowała u boku profesjonalnych niemieckich pełnomocników. Problem w tym, że uczyła się fachu w kancelarii prawnej zintegrowanej z pewną niemiecką spółką.

– Obowiązujące przepisy ustawy o radcach prawnych nie pozwalają w takiej sytuacji, w jakiej skarżąca zdobyła doświadczenie zawodowe, uznać, że została spełniona przesłanka z art. 25 ustawy o radcach prawnych umożliwiająca wpisanie na listę radców – wskazał sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego Sławomir Kozik.

I podkreślił, że WSA wcale nie kwestionuje prawniczego doświadczenia uzyskanego przez skarżącą.

– Uzyskała je pod patronatem doświadczonych prawników w komórce organizacyjnej, która zgodnie z niemieckim prawem jest kancelarią prawną (...). Sąd nie kwestionuje tych okoliczności sprawy. Te okoliczności trzeba jednak przekładać na krajową regulację – zaznaczył sędzia Kozik.

A z ustawy o radcach prawnych jasno wynika, że ustawodawca ograniczył formy, w jakich funkcjonować może prawnik, by jego praktyka w zawodzie została zaliczona na postawie art. 25 ustawy. W katalogu tym – zdaniem WSA – nie mieści się zatrudnienie w spółce kapitałowej.

– Okoliczności, w których skarżąca zdobyła doświadczenie zawodowe, odpowiadają właśnie tej sytuacji – podkreślił sędzia WSA w ustnych motywach wyroku.

Sygnatura akt: VI SA/Wa 677/19

Zgodnie z art. 25 ustawy o radcach prawnych wymogu odbycia aplikacji radcowskiej i złożenia egzaminu radcowskiego nie stosuje się między innymi do osób, które posiadają stopień naukowy doktora nauk prawnych i w ciągu pięciu lat przed złożeniem wniosku o wpis na listę radców prawnych – łącznie przez co najmniej trzy lata – wykonywały wymagające wiedzy prawniczej czynności bezpośrednio związane ze świadczeniem pomocy prawnej.

Czytaj też: Wpis na listę radców prawnych: pracę w kancelarii i urzędzie można sumować

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara