Kwiatkowski: Mam satysfakcję z pracy NIK

Coraz więcej naszych raportów w kwestii wydawania państwowych pieniędzy jest branych pod uwagę - mówi prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, gość Michała Szułdrzyńskiego w dzisiejszym programie #RZECZoPolityce

Aktualizacja: 12.04.2016 12:06 Publikacja: 12.04.2016 00:01

Krzysztof Kwiatkowski

Krzysztof Kwiatkowski

Foto: rp.pl

- Ocena sytuacji polskiego państwa zależy od perspektywy... Kiedy patrzę z perspektywy 18-latka, którym byłem w 1989 roku, to rozpiera mnie duma, jak Polska się od tej pory zmieniła. Z drugiej strony, instytucja, którą reprezentuje obecnie, odpowiada za kontrolowanie polskich wydatków. I wiem z naszych raportów, że wydaliśmy setki milionów na rzeczy kompletnie niepotrzebne, takie np. jak dźwiękochłonne ekrany wzdłuż dróg, czy kontrakty placówek służby zdrowia. W tych obszarach państwo mogłoby funkcjonować lepiej. NIK ba bardzo mocną pozycję krytyczną w tej kwestii, w ciągu ostatnich 2 lat coraz więcej naszych wniosków jest branych pod uwagę - mówił Krzysztof Kwiatkowski.

- Są więc takie kwestie, w których mam ogromną satysfakcję - dodał szef NIK. 

Kwiatkowski mówił także o wyłudzeniach podatku VAT i innych próbach oszukania finansów państwa, które wciąż mają miejsce i dzięki skarbówce udaje się odzyskać cześć wyłudzonych pieniędzy.

- Zderzamy się wciąż ze zorganizowaną przestępczością, ale współpraca policji i innych służb jest godna pochwał i podziękowań - mówił szef NIK.

W rozmowie poruszono też temat szczepionek dla polskich dzieci. - Każde dziecko ma zapewnioną bezpłatną szczepionkę, ale państwo finansuje szczepionki starszego typy. Powinno rozszerzać listę dostępnych leków i oferować również takie, które w tej chwili rodzice muszą kupować sami - mówił Kwiatkowski. - NIK nawołuje do przestrzegania kalendarza szczepień i stosować je dla dobra wszystkich dzieci. 

Kwiatkowski ustosunkował się do kwestii odebrania mu immunitetu w związku z podejrzeniem o ustawianie konkursów. - Mam nadzieję, że czas i prokuratura to wyjaśnią. Jestem zainteresowany w tym, by sprawa została doprowadzona do ostatecznego, klarownego końca. Wątpliwości prokuratury są nieuzasadnione, a nie chcę, by kwestia mojej osoby rzutowała na pracę instytucji, która reprezentuję - oświadczył Kwiatkowski. 

- Ocena sytuacji polskiego państwa zależy od perspektywy... Kiedy patrzę z perspektywy 18-latka, którym byłem w 1989 roku, to rozpiera mnie duma, jak Polska się od tej pory zmieniła. Z drugiej strony, instytucja, którą reprezentuje obecnie, odpowiada za kontrolowanie polskich wydatków. I wiem z naszych raportów, że wydaliśmy setki milionów na rzeczy kompletnie niepotrzebne, takie np. jak dźwiękochłonne ekrany wzdłuż dróg, czy kontrakty placówek służby zdrowia. W tych obszarach państwo mogłoby funkcjonować lepiej. NIK ba bardzo mocną pozycję krytyczną w tej kwestii, w ciągu ostatnich 2 lat coraz więcej naszych wniosków jest branych pod uwagę - mówił Krzysztof Kwiatkowski.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej