- Ocena sytuacji polskiego państwa zależy od perspektywy... Kiedy patrzę z perspektywy 18-latka, którym byłem w 1989 roku, to rozpiera mnie duma, jak Polska się od tej pory zmieniła. Z drugiej strony, instytucja, którą reprezentuje obecnie, odpowiada za kontrolowanie polskich wydatków. I wiem z naszych raportów, że wydaliśmy setki milionów na rzeczy kompletnie niepotrzebne, takie np. jak dźwiękochłonne ekrany wzdłuż dróg, czy kontrakty placówek służby zdrowia. W tych obszarach państwo mogłoby funkcjonować lepiej. NIK ba bardzo mocną pozycję krytyczną w tej kwestii, w ciągu ostatnich 2 lat coraz więcej naszych wniosków jest branych pod uwagę - mówił Krzysztof Kwiatkowski.
- Są więc takie kwestie, w których mam ogromną satysfakcję - dodał szef NIK.
Kwiatkowski mówił także o wyłudzeniach podatku VAT i innych próbach oszukania finansów państwa, które wciąż mają miejsce i dzięki skarbówce udaje się odzyskać cześć wyłudzonych pieniędzy.
- Zderzamy się wciąż ze zorganizowaną przestępczością, ale współpraca policji i innych służb jest godna pochwał i podziękowań - mówił szef NIK.
W rozmowie poruszono też temat szczepionek dla polskich dzieci. - Każde dziecko ma zapewnioną bezpłatną szczepionkę, ale państwo finansuje szczepionki starszego typy. Powinno rozszerzać listę dostępnych leków i oferować również takie, które w tej chwili rodzice muszą kupować sami - mówił Kwiatkowski. - NIK nawołuje do przestrzegania kalendarza szczepień i stosować je dla dobra wszystkich dzieci.