Reklama
Rozwiń

Warzecha: Zgoda na armagedon

Mówienie, że zielona rewolucja jest szansą, to zaklinanie rzeczywistości.

Aktualizacja: 15.12.2020 22:00 Publikacja: 15.12.2020 19:05

Warzecha: Zgoda na armagedon

Foto: AFP

W cieniu sporu o powiązanie praworządności z pieniędzmi UE zniknęła decyzja być może ważniejsza: o zgodzie na kolejne już podwyższenie celu redukcji emisji CO2 w ramach polityki klimatycznej. I to znaczącego: do przynajmniej 55 proc. do 2030 r. „Powinno to być co najmniej 60 proc. W walce o klimat trzeba być twardym" – oznajmił Marek Józefiak z Greenpeace Polska.

Taka opinia nie powinna dziwić. Greenpeace i podobne struktury od dawna opowiadają się za jak najdalej idącymi działaniami, całkowicie przy tym lekceważąc koszt, który poniosą ludzie. Będzie on na tle innych krajów wyjątkowo duży. Znacznie zamożniejsi Niemcy już teraz buntują się przeciwko rosnącym rachunkom za prąd, w których zaszyto cenę niemieckiej przemiany energetycznej. W Polsce, jak się wydaje, świadomość tego, co nadchodzi, jest niemal zerowa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Jak łatwo w Polsce wykreować nieistniejące problemy. Realne pozostają bez rozwiązań
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw ma sens
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Populizm zabija strefę Schengen
felietony
Szantażowanie Hołowni, czyli szlachta składa protesty wyborcze