Reklama
Rozwiń

Chimiczuk: Czasy bez gwarancji

O wycofaniu się Amerykanów z porozumienia rakietowego pisze analityk Klubu Jagiellońskiego Eugeniusz Chimiczuk.

Aktualizacja: 03.02.2019 20:55 Publikacja: 03.02.2019 18:28

Rosyjski rakietowy pocisk balistyczny Topol-M

Rosyjski rakietowy pocisk balistyczny Topol-M

Foto: adobestock

Mike Pompeo ogłosił, że 2 lutego Stany Zjednoczone zawieszają swój udział w układzie o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu (500–5500 kilometrów), znany również jako INF. Amerykańska administracja oskarża Federację Rosyjską o łamanie INF i najwyraźniej nic nie wskazuje na to, żeby coś powstrzymało Waszyngton od wycofania się z tej decyzji. Chodzi o posiadanie przez Rosję pocisków manewrujących 9M729 odpalanych z wyrzutni pocisków balistycznych Iskander-M. Według danych amerykańskiego wywiadu mają one zasięg mieszczący się w zakazanym przez INF zakresie. Chociaż większość obywateli najwyraźniej nie zwróci na to uwagi, jest to jedna z najpoważniejszych zmian w środowisku bezpieczeństwa w Europie od czasów zakończenia zimnej wojny.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
felietony
Wolfgang Münchau pokazuje coraz większy problem liberałów
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Polska wyciąga właściwe wnioski z rosyjsko-ukraińskiej wojny dronowej
Opinie polityczno - społeczne
Mateusz Morawiecki: Powrót niemieckiej siły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama