Francuski milioner Bernard Tapie i jego żona pobici przez włamywaczy

Do domu francuskiego milionera i byłego ministra Bernarda Tapiego wdarli się napastnicy. Potentat i jego żona zostali pobici i związani. Sprawców szuka policja.

Publikacja: 04.04.2021 15:04

Francuski milioner Bernard Tapie i jego żona pobici przez włamywaczy

Foto: AFP

Do włamania doszło w sobotę wieczorem. Do leżącego w Combs-la-Ville pod Paryżem domu Bernarda i Dominique Tapie weszło czterech mężczyzn. Napastnicy pobili domowników i związali ich kablami, po czym oddalili się ze skradzionym łupem. Gdy doszło do włamania, państwo Tapie spali.

Jak podała agencja AFP, Dominique Tapie zdołała się wyswobodzić i dotrzeć do domu sąsiadów, skąd wezwała policję. Żona milionera została przetransportowana do szpitala na badania. W rozmowie z agencją wnuk poszkodowanych Rodolpe Tapie przekazał, że jego babcia czuje się dobrze.

Burmistrz Combs-La-Ville relacjonował, że w czasie włamania napastnicy domagali się wskazania miejsca, w którym ukryte zostały kosztowności. - Ale rzecz jasna żadnego skarbu tam nie było, a na fakt, że go nie znaleźli, zareagowali przemocą - dodał Guy Guy Geoffroy.

78-letni Bernarda Tapie został przez napastników uderzony pałką w głowę. Gdy na miejsce przybyły służby, odmówił hospitalizacji.

Przestępcy weszli do domu milionera przez okno na pierwszym piętrze. Według zbliżonych do śledczych źródeł AFP ukradli dwa zegarki, kolczyki, bransolety i pierścionek.

Policja traktuje sprawę jako brutalny napad i porwanie - podała AFP.

Bernard Tapie urodził się w 1943 r. w Paryżu. Nabywał przedsiębiorstwa i po restrukturyzacji je sprzedawał, był właścicielem m.in. firm Adidas oraz LOOK, a także klubu piłkarskiego Olympique Marsylia. W 1989 r. z ramienia Lewicowej Partii Radykalnej uzyskał mandat do Zgromadzenia Narodowego, cztery lata później ponownie został wybrany. Był ministrem do spraw miast. W latach 1994-97 zasiadał w Parlamencie Europejskim.

Jego karierę przerwały postępowania korupcyjne. W 1995 r. Bernard Tapie został skazany na dwa lata pozbawienia wolności i trzy lata pozbawienia praw publicznych.

W więzieniu spędził pięć miesięcy.

W maju 2021 r. ruszyć ma kolejny proces Tapiego, przełożony z uwagi na stan zdrowia byłego ministra.

Do włamania doszło w sobotę wieczorem. Do leżącego w Combs-la-Ville pod Paryżem domu Bernarda i Dominique Tapie weszło czterech mężczyzn. Napastnicy pobili domowników i związali ich kablami, po czym oddalili się ze skradzionym łupem. Gdy doszło do włamania, państwo Tapie spali.

Jak podała agencja AFP, Dominique Tapie zdołała się wyswobodzić i dotrzeć do domu sąsiadów, skąd wezwała policję. Żona milionera została przetransportowana do szpitala na badania. W rozmowie z agencją wnuk poszkodowanych Rodolpe Tapie przekazał, że jego babcia czuje się dobrze.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Przestępczość
Rosja po zamachu. Zachód wyśmiewa spiskowe teorie Putina
Przestępczość
Rosjanie prowadzą przesłuchania ws. zamachu pod Moskwą poza Rosją
Przestępczość
Turcja: Wielka obława na członków tzw. Państwa Islamskiego. Niemal 150 zatrzymanych
Przestępczość
Putin: Wiemy, kto dopuścił się zbrodni, teraz chcemy wiedzieć, kto ją zlecił
Przestępczość
Francja obawia się zamachów. Islamiści znów zagrażają Europie