Policja ze stanu Sarawak w Malezji poinformowała, że dziewczyna, której personalia nie zostały ujawnione, umieściła w sieci sondaż informując, że "sprawa jest dla niej ważna". "Pomóżcie mi wybrać D(Death - Śmierć)/L(Life - Życie)". Większość głosujących zagłosowało na "śmierć", a nastolatka popełniła samobójstwo.

Ramkarpal Singh, parlamentarzysta i prawnik twierdzi, że osoby, które głosowały za tym, aby nastolatka się zabiła, mogą być oskarżone o podżeganie do samobójstwa.

- Czy dziewczyna żyłaby do dziś, gdyby większość internautów na jej profilu na Instagramie zniechęcało ją do odebrania sobie życia? Czy posłuchałaby większości internautów i poszukałaby pomocy u specjalisty? - zastanawia się Singh.

- Czy zachęta ze strony tych internautów rzeczywiście wpłynęło na jej decyzje o odebraniu sobie życia? - dodaje.

Z kolei minister ds. sportu i młodzieży Malezji Syed Abdul Rahman stwierdził, że tragedia podkreśliła konieczność "ogólnonarodowej dyskusji na temat zdrowia psychicznego w kraju".