Szkocki producent ginu Pickering wyprodukował specjalny, świąteczny gin o smaku brukselki. Warzywo to jest na Wyspach dość mocno kojarzone z świętami Bożego Narodzenia. I podobnie, jak w Polsce, niesłusznie cieszy się u wielu opinią niesmacznego dodatku do dań. Użycie brukselki do produkcji ginu wzbudziło więc u Brytyjczyków pewne kontrowersje.
Szkocka wytwórnia do wyprodukowania trunku nie użyła sztucznych aromatów czy dodatków smakowych. Zgodnie z najnowszymi trendami użyto wyłącznie naturalnych brukselek. Dziennik „The Mirror" skomentował efekt końcowy pisząc „alkohol, o który nikt nie prosił". Twórcy są jednak raczej zadowoleni.
- To było interesujące wyzwanie – próba zbalansowania smaku brukselki, którego nie da się pomylić z niczym innym, by uzyskać właściwy smak – mówił Matt Gammell, główny gorzelnik i współzałożyciel firmy.
- Tak czy inaczej, uwielbiamy efekt końcowy i jest to idealny napój do dzielenia się nim w święta z rodziną czy przyjaciółmi – dodaje, cytowany przez „The Mirror", Gammell.