Krewetki drastycznie tanieją w czasie epidemii

W Hiszpanii za sprawą koronawirusa krewetki przestają być drogim delikatesem. Ceny spadły o połowę, ale szczęście dla ich smakoszy nie potrwa długo.

Aktualizacja: 02.06.2020 14:45 Publikacja: 02.06.2020 14:36

Krewetki drastycznie tanieją w czasie epidemii

Foto: Adobe Stock

Łowione u wschodnich wybrzeży Hiszpanii krewetki cenione są za smak i zazwyczaj są drogim delikatesem, którego przyrządzaniem chwalą się ekskluzywne restauracje. Ceny krewetek na targach rybnych w okolicach świąt Bożego Narodzenia (gdy są najchętniej spożywane) potrafią przekraczać 100 euro za kilogram, jak w 2019 roku. Przed wprowadzeniem stanu epidemii w Hiszpanii średnie ceny krewetek wynosiły 70 euro za kilogram.

Czytaj także:  Nowy Big Mac w McDonald's. Największa zmiana od 20 lat 

Ogólnonarodowa kwarantanna w Hiszpanii oznaczała jednak zamknięcie restauracji. A to właśnie sektor gastronomiczny odpowiadał w tym regionie za 90 procent popytu na krewetki. Dla rybaków łowiących krewetki oznaczało to utratę najważniejszych klientów. Tymczasem łowienie krewetek oznacza spędzanie 12 godzin na morzu, by złowić 12 kilo tych skorupiaków.

Sytuacja, w której zniknął popyt ze strony gastronomii, sprawiła, że sprzedawcy krewetek zaczęli szukać nowych klientów, by ratować swoje przychody. Na północy Katalonii nie muszą szukać daleko – krewetki były tutaj od zawsze cenione. Krewetki jadano zarówno bez żadnych dodatków, jak i jako elementy innych dań. Potencjalni klienci czekali tylko na jedno – spadek cen. Odcięcie popytu ze strony gastronomii sprawiło zaś, że cena na targach drastycznie spadła do ok. 36 euro za kilogram, sprawiając, że smaczne skorupiaki nagle stały się dostępne dla znacznie szerszej klienteli niż zazwyczaj.

- Mam klientów, którzy przed kryzysem nawet nie marzyli o zakupie takich krewetek, ale teraz są szczęśliwi, że mogą sobie na nie pozwolić – opowiadał „New York Timesowi” David Pareja Martnez, sklepikarz z Girony.

Na nieszczęście dla mniej zamożnych łasuchów, taka sytuacja długo nie potrwa. Restauracje w całej Hiszpanii (łącznie z dotkniętą mocno epidemią Barceloną, stolicą Katalonii) powoli mogą już wracać do życia, co może przywrócić popyt na krewetki jako dobro luksusowe podawane przez szefów kuchni. Jeżeli tak się nie stanie, to rybacy zapewne przerzucą się na łowienie tego, na co zbyt będzie u dużych klientów, którzy zapewnią zakupienie całego połowu, bez konieczności tracenia czasu na drobne transakcje.

Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”
Przemysł spożywczy
Włoska restauracja daje darmowe wino klientom. Warunkiem posiłek bez telefonu
Przemysł spożywczy
Polacy przestaną kupować chiński miód? Mogą na to wpłynąć nowe przepisy
Przemysł spożywczy
FAO: ceny żywności wzrosły w marcu po 7 miesiącach spadku
Przemysł spożywczy
Ukraińska firma przejmuje polskiego producenta lodów i mrożonek