Restauracje mają ruszyć w połowie maja, ale na nowych zasadach

Rząd planuje otwarcie restauracji i kawiarni 18 maja. Lokale gastronomiczne mają jednak funkcjonować na nowych zasadach i z pewnymi ograniczeniami - dowiedział się RMF24.

Aktualizacja: 05.05.2020 12:38 Publikacja: 05.05.2020 12:21

Restauracje mają ruszyć w połowie maja, ale na nowych zasadach

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Rząd zaczyna powoli odmrażać gospodarkę i łagodzić obostrzenia mające na celu zahamowanie rozprzestrzeniania koronawirusa. Centra handlowe i hotele ruszyły po przerwie w poniedziałek 4 maja, ale bez restauracji. Lokale gastronomiczne wciąż pozostają zamknięte i mogą obsługiwać klientów tylko na wynos. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział niedawno, że restauracje i kawiarnie otworzą się dopiero w trzecim etapie znoszenia ograniczeń, nie zdradził jednak konkretniej daty.

Czytaj także: Otwarcie galerii rozczarowało. Zakupy nie będą już takie same

Jak dowiedział się nieoficjalnie RMF24, zgodnie z rządowym planem gastronomia ma otworzyć się ponownie 18 maja. Dotyczy to jednak wyłącznie restauracji, barów i kawiarni posiadających ogródki - i tylko w nich będzie można przyjmować klientów. Lokale bez wydzielonej przestrzeni na zewnątrz pozostaną zamknięte.

Wymogów jest więcej. Jak wymienia RMF24, stoliki w ogródkach mają być rozmieszczone w odległości co najmniej dwóch metrów od siebie, a klientów muszą obsługiwać przy stanowiskach kelnerzy, co znaczy, że bary samoobsługowe i takie, które wydają dania w okienkach nie mogą działać. Klient musi pozostać przy stoliku ogródkowym i może ewentualnie skorzystać w lokalu z łazienki. Podchodzenie do baru czy siedzenie wewnątrz będzie zabronione.

Dobrą informacją dla klientów jest to, że nie będą musieli nosić w restauracjach maseczek i rękawiczek, co oczywiście mocno utrudniłoby spożywanie posiłku.

To wciąż jednak nie najlepsza wiadomość dla hoteli, które tracą na zamkniętych restauracjach. Nie wszystkie posiadają ogródki ze stołami przy restauracjach, a bez dostępnej oferty gastronomicznej goście nie chcą ich odwiedzać. Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego apelowała już w tej sprawie do premiera, prosząc o jak najszybszą zgodę na otwarcie restauracji i uratowanie branży przez bankructwem i masowymi zwolnieniami.

Rząd zaczyna powoli odmrażać gospodarkę i łagodzić obostrzenia mające na celu zahamowanie rozprzestrzeniania koronawirusa. Centra handlowe i hotele ruszyły po przerwie w poniedziałek 4 maja, ale bez restauracji. Lokale gastronomiczne wciąż pozostają zamknięte i mogą obsługiwać klientów tylko na wynos. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział niedawno, że restauracje i kawiarnie otworzą się dopiero w trzecim etapie znoszenia ograniczeń, nie zdradził jednak konkretniej daty.

Czytaj także: Otwarcie galerii rozczarowało. Zakupy nie będą już takie same

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”