Dane o rynku broni 2013-2017 opublikował Sztokholmski Międzynarodowy Instytut Badań Problemów Świata (SIPRI). Świat znów kupuje więcej broni, zakupy wzrosły o 10 proc. w porównaniu z poprzednim pięcioleciem. Hegemonem rynku jest USA, które zaspokaja 34 proc. światowego popytu na broń.
„Bazując na transakcjach podpisanych w czasie prezydentury Baraka Obamy, wielkość eksportu amerykańskiego osiągnęła maksymalny poziom od końca lat 1990-tych. Te transakcje i inne wielkie kontrakty podpisane w 2017 r gwarantują Stanom Zjednoczonym utrzymanie pozycji największego eksportera broni także w najbliższych latach - podkreśla Od Frelan dyrektor programu uzbrojenia i wydatków wojskowych SIPRI, cytowany przez gazetę RBK.
W latach 2013-2017 amerykańskie koncerny zbrojeniowe sprzedały broń do 98 krajów, z czego 49 proc. przypadło na kraje Bliskiego Wschodu (największym odbiorcą jest tu Arabia Saudyjska).
Rynek traci natomiast rosyjska zbrojeniówka. W ostatnich pięciu latach rosyjskie eksport uzbrojenia zmniejszył się o 7,1 proc. Głównym odbiorcą dla Rosjan pozostały Indie - największy światowy importer broni (12 proc. udziału w rynku zakupów). Blisko 62 proc. importowanego przez subkontynent uzbrojenia pochodziło z Rosji. Jednak i tutaj Amerykanie coraz mocniej naciskają. W latach 2013-2017 amerykańskie eksport zbrojeniowy do Indii zwiększył się 6,5 razy dając USA drugą pozycję na rynku hinduskim.
Rosjanie przyznają, że zachodnie sankcje utrudniają im sprzedaż broni za granicą.