Do prokuratur trafiają nie tylko sprawy karne. W 2016 r. wpłynęło do nich np. 75 tys. cywilnych i 42 tys. administracyjnych. Chodzi m.in. o sprawy kierowców, którzy skarżą się na płatne parkowanie w sobotę, mieszkańców, którzy nie powinni płacić za przyłączenie do sieci wodociągowych, czy pracowników, którzy stracili na outsourcingu. Do wielu z nich prokuratura przyłącza się, wspierając obywateli.
Realna pomoc
– Takie sprawy są podejmowane, by obywatele realnie odczuli, że prawo działa, a państwo nie zostawia ich bez opieki – mówi Robert Hernand, zastępca prokuratora generalnego.
Zastrzega, że do ustawowych obowiązków prokuratorów należy m.in. wytaczanie powództw w sprawach cywilnych oraz składanie wniosków i udział w postępowaniu sądowym w sprawach cywilnych. Warunek jest jeden – wymaga tego ochrona praworządności, interesu społecznego, własności lub praw obywateli.
Prokurator Krzysztof Parchimowicz ze Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex super omnia" też uważa, że prokuratura powinna wspierać w sprawach cywilnych.
– To jedno z zadań prokuratury. Pierwsze, najważniejsze, to ściganie przestępczości – mówi.