- To wielki powiew świeżego powietrza - powiedział premier Boris Johnson. - To cos nowego, coś interesującego i bardzo ciężko razem pracujemy. Rozmawialiśmy ponad godzinę lub więcej. To była długa i dobra sesja. Poruszyliśmy wiele tematów - podsumował.

Prezydent Joe Biden chce wykorzystać swoją wizytę w Europie do poprawienia relacji z sojusznikami, którzy byli skonsternowani po prezydenturze Donalda Trumpa.

Johnson zbagatelizował różnice z Waszyngtonem w kwestii wpływu Brexitu na pokój w Irlandii Północnej, mówiąc, że Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Unia Europejska mają "całkowitą harmonię" w kwestii znalezienia rozwiązań, które podtrzymają porozumienie pokojowe z 1998 roku.

- Istnieje całkowita zgoda co do potrzeby kontynuowania działań, znalezienia rozwiązań i upewnienia się, że podtrzymujemy porozumienie z Belfastu - mówił.

- Jestem optymistą - dodał premier Wielkiej Brytanii.