Prawie wszystkie pozostałe do zliczenia głosy to głosy oddane metodą korespondencyjną. Większość głosów oddawali w ten sposób wyborcy Partii Demokratycznej, ponieważ Donald Trump wielokrotnie przekonywał swoich wyborców, iż głosowanie korespondencyjne może być wykorzystane do sfałszowania wyborów prezydenckich na jego niekorzyść.

Georgia dysponuje 16 głosami elektorskimi. Gdyby większość głosów w tym stanie zdobył Joe Biden miałby 269 głosów elektorskich. Biorąc pod uwagę, że Biden ma obecnie przewagę ok. 46 tysięcy głosów w Arizonie i ok. 11,4 tys. w Nevadzie - wygrana w Georgii mogłaby przechylić szale wyborów na jego korzyść.

Nie wiadomo jednak kiedy poznamy ostateczne wyniki głosowania w Georgii, ponieważ co najmniej trzy hrabstwa w tym stanie przestały liczyć głosy wraz z nadejściem nocy i zaczną robić to znowu w piątek rano czasu amerykańskiego.

To m.in. hrabstwo Cobb, leżące na przedmieściach Atlanty, gdzie w 2016 roku Hillary Clinton wygrała niewielką większością głosów, hrabstwo Taylor i hrabstwo Gwinnett, drugie największe hrabstwo w stanie.