Jak zaznacza amerykańska stacja, choć agenda spotkania nie jest znana, to jednak biorąc pod uwagę zaangażowanie księcia Karola w działania na rzecz ochrony środowiska, temat ten prawdopodobnie pojawi się w trakcie rozmowy, co może być o tyle kłopotliwe, że Trump znany jest m.in. z kwestionowania zjawiska globalnego ocieplenia.
Trump i książę Karol mają spotkać się na popołudniowej herbatce w Clarence House, oficjalnej siedzibie księcia Walii i jego żony Kamili.
CNN zaznacza, że protokół dyplomatyczny przewiduje audiencję głowy państwa u królowej w czasie wizyty w Wielkiej Brytanii, ale nie zawsze w czasie takich wizyt dochodzi do rozmowy gościa w cztery oczy z brytyjskim następcą tronu.
Książę Karol w marcu ostrzegał przed "potencjalnie katastrofalnym globalnym ociepleniem". - Domagamy się od światowych decydentów wzięcia na siebie odpowiedzialności za rozwiązanie tego kryzysu - stwierdził.
Z kolei administracja Trumpa znana jest z bagatelizowania tego problemu, czego symbolem jest wycofanie USA z tzw. porozumienia paryskiego mówiącego o celach jeśli chodzi o redukcję emisji CO2.