Trump wcześniej podziękował na Twitterze przywódcy Korei Północnej za "miły list". "Czekam na spotkanie!" - dodał.

Biały Dom nie poinformował o szczegółach listu, który dotarł do Trumpa w środę. Rzeczniczka Białego Domu Sarah Huckabee Sanders powiedziała, że korespondencja była "skoncentrowana na szczycie w Singapurze i postępach w zobowiązaniach znajdujących się we wspólnym stanowisku USA i Korei Północnej po szczycie".

Jak dotąd nie ma planów co do kolejnego spotkania Trumpa i Kima - pisze AP, powołując się na anonimowego informatora.

Trump w swoim tweecie podziękował Kimowi za "dotrzymanie słowa" co do zwrócenia USA szczątek ponad 50 Amerykanów poległych w czasie wojny koreańskiej w latach 1950-1953.

Tymczasem w ostatnich dniach pojawiły się sygnały, że Korea Północna - mimo zobowiązania do denuklearyzacji i porzucenia swojego programu rakietowego - buduje dwie nowe międzykontynentalne rakiety balistyczne, a także rozbudowuje kompleks, w którym powstają części do głowic nuklearnych.