Grupa Indecline, znana już z kilku artystycznych prowokacji wymierzonych w Donalda Trumpa, tym razem zrealizowała swój projekt w jednym z hoteli w Trump International Hotel w Nowym Jorku.
W ciągu doby w hotelowym pokoju powstała instalacja zatytułowana "The People’s Prison”, a film z jej utworzenia został zamieszczony w Internecie.
Hotelowy pokój zmienił się w obskurne więzienie, w którym w niewielkiej zakratowanej celi siedzi skuty złotymi kajdankami amerykański prezydent, a wokół niego walają się puste opakowania po śmieciowym jedzeniu z McDonald's.
Na ścianach wiszą portrety amerykańskich działaczy, takich jak Noam Chomsky, Muhammad Ali, Edward Snowden czy Angela Davis.
Po podłodze natomiast biegają żywe szczury - bo, jak tłumaczył rzecznik Indecline, Donald Trump "jest ucieleśnieniem szczura pod każdym względem - formy i treści". Wizję amerykańskiego prezydenta w celi nazwał z kolei rzecznik "pobożnym życzeniem".