Proboszcz wpuścił za dużo ludzi do kościoła. Sąd go uniewinnił

Sąd Okręgowy w Rzeszowie uniewinnił proboszcza parafii w Tarnogórze od zarzutu złamania przepisów epidemicznych poprzez dopuszczenie zbyt dużej liczby wiernych do jednoczesnego udziału we mszy świętej.

Publikacja: 19.10.2020 15:01

Proboszcz wpuścił za dużo ludzi do kościoła. Sąd go uniewinnił

Foto: Adobe Stock

Jak informuje Onet, do zdarzenia doszło w maju 2020 r. Według ówczesnych przepisów sanitarnych epidemicznych, w kościele jednocześnie mogło przebywać 50 osób.

Zdaniem policji, proboszcz  parafii w Tarnogórze w archidiecezji przemyskiej w dekanacie Leżajsk II, złamał te obostrzenia - pozwolił, aby we mszy uczestniczyło więcej wiernych. Policja zarzuciła mu wykroczenie z art. 54 Kodeksu wykroczeń o naruszaniu przepisów o zachowywaniu się w miejscach publicznych. Księdzu groziła za to kara grzywny do 500 złotych albo nagana.

W poniedziałek proboszcz został uniewinniony od zarzutu.

- Sąd stwierdził, że to rozporządzenie, które regulowało wówczas ilość osób na mszy, nie miało delegacji ustawowej. Zostało wydane niezgodne z zasadami tworzenia prawa, z naruszeniem zasad konstytucyjnych – wyjaśnił rzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie sędzia Tomasz Mucha.

Zaznaczył jednocześnie, że można się zastanowić, czy mimo iż sankcje za takie zachowania naruszające obostrzenia sanitarne są nieskutecznie ustanowione, to czy społeczeństwo jednak nie powinno stosować się do tych zaleceń z uwagi na zagrożenie, jakie teraz powszechnie panuje. Sędzia Mucha dodał też, że zdziwienie budzi to, iż "ustawodawca nie uregulował dotychczas tej kwestii w drodze ustawy".

W obronie duchownego stanęło stowarzyszenie Europa Tradycja. - Państwo polskie w konkordacie, jak również w ustawach wewnętrznych zobowiązało się nie ingerować w to, co dotyczy bezpośrednio kultu. Innymi słowy, władze państwowe nie posiadają kompetencji dla regulowania odnośnie do tego, co dzieje się wewnątrz kościołów - komentuje Ryszard Skotniczny, prezes stowarzyszenia.

Dodaje, że zgodnie z prawem kościelnym kapłan nie może nikogo wyrzucić z kościoła, a już  zwłaszcza z powodu przepisów porządkowych narzuconych przez państwo. Przytacza kanon 1221 Kodeksu Prawa Kanonicznego: Wstęp do kościoła podczas sprawowanych świętych czynności musi być wolny i bezpłatny.

Jak informuje Onet, do zdarzenia doszło w maju 2020 r. Według ówczesnych przepisów sanitarnych epidemicznych, w kościele jednocześnie mogło przebywać 50 osób.

Zdaniem policji, proboszcz  parafii w Tarnogórze w archidiecezji przemyskiej w dekanacie Leżajsk II, złamał te obostrzenia - pozwolił, aby we mszy uczestniczyło więcej wiernych. Policja zarzuciła mu wykroczenie z art. 54 Kodeksu wykroczeń o naruszaniu przepisów o zachowywaniu się w miejscach publicznych. Księdzu groziła za to kara grzywny do 500 złotych albo nagana.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara