Owsiak oficjalnie występuje o odwołanie Lichockiej

Twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wysłał list do posłanki PiS Joanny Lichockiej. Wniosek o jej odwołanie złożył w Sejmie, do wiadomości m.in. prezesa PiS.

Aktualizacja: 18.02.2020 05:36 Publikacja: 17.02.2020 15:27

Owsiak oficjalnie występuje o odwołanie Lichockiej

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermińki

Pismo z wnioskiem o odwołanie posłanki Joanny Lichockiej Jerzy Owsiak złożył oficjalnie w Kancelarii Sejmu, adresując je do Marszałek Sejmu Elżbiety Witek, wysłał pocztą oraz innym przewoźnikiem komercyjnym do biura poselskiego Lichockiej.

Pismo zostało także złożone w biurze podawczym Prawa i Sprawiedliwości, zaadresowane bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego.

- Nadaliśmy pismu drogę urzędową. Czekamy dwa tygodnie i mamy nadzieję, że doczekamy się odpowiedzi - powiedział Owsiak.

Pismo twórcy WOŚP dotyczy gestu, jaki wykonała posłanka PiS Joanna Lichocka, jednocześnie członkini Rady Mediów Narodowych,  podczas debaty dotyczącej przekazania rekordowej dotacji w wys. 1,95 mld zł na rzecz mediów publicznych.

Opozycja chciała, by te pieniądze zostały przekazane na leczenie onkologiczne.

Wniosek opozycji przepadł, pieniądze trafia do TVP i Polskiego Radia.

We wpisie na Fb tuż po głosowaniu Owsiak pisał m.in: "Fundacja WOŚP przez 27 lat wydała na sprzęt medyczny miliard sto dwadzieścia sześć milionów złotych. To nieco ponad połowa tej sumy. Jej rzeczywisty wymiar to 62 tysiące urządzeń medycznych, służących ratowaniu życia i zdrowia. Konkret? Absolutny konkret".

"Tymczasem posłanka Joanna Lichocka pokazuje „f**k off” nam, Polakom. I niech nie p***doli, że pocierała nos. Foty pokazują wyraźnie, jaki to gest.

To tak dołuje, tak gnoi, to tak dobitnie mi pokazuje, że jestem zero, że nie mam tu nic do gadania… Jestem drugą, trzecią, a może czwartą kategorią obywatela… Do czego już doszło w publicznej debacie?" - pisał emocjonalnie Jerzy Owsiak.

Pismo z wnioskiem o odwołanie posłanki Joanny Lichockiej Jerzy Owsiak złożył oficjalnie w Kancelarii Sejmu, adresując je do Marszałek Sejmu Elżbiety Witek, wysłał pocztą oraz innym przewoźnikiem komercyjnym do biura poselskiego Lichockiej.

Pismo zostało także złożone w biurze podawczym Prawa i Sprawiedliwości, zaadresowane bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego