"Wobec bezprecedensowych, kłamliwych i obrzydliwych insynuacji, które pojawiły się w przestrzeni publicznej, informuję, że Marszałek Sejmu będzie stanowczo bronił swojego dobrego imienia, powagi reprezentowanego urzędu, oraz swoich bliskich" - poinformowało Centrum Informacyjne Sejmu.
"Oszczerstwa i pomówienia, kolportowane w szczególności w mediach społecznościowych, to rzecz w najwyższym stopniu skandaliczna, wobec której nie można pozostać obojętnym oraz bezbronnym. Marszałek Sejmu zapowiedział zdecydowane działania na drodze prawnej, z wykorzystaniem wszelkich możliwości postępowania karnego oraz cywilnego" - czytamy w oświadczeniu.
Sprawa dotyczy informacji, którą w ubiegłym tygodniu podało Radio ZET. CBA miało zatuszować skandal obyczajowy z udziałem polityka Prawa i Sprawiedliwości. Tygodnik "NIE" poinformował, że politykiem tym miał być marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Wcześniej padało również nazwisko posła PiS Andrzeja Matusiewicza.