Pawłowicz kpi, że "totalni (opozycja - red.) mogą zabrać pamiątki z czasów II wojny". "Krzyże i podobne relikwie - dyskretnie, bo art.13 konstytucji" - dodaje posłanka odnosząc się do artykułu konstytucji zakazującego propagowania w Polsce nazizmu, faszyzmu i komunizmu.

"Pod ambasadą niemiecką zapisy na ucałowanie dłoni ambasadora" - dodaje posłanka.

W kolejnym wpisie Pawłowicz pyta co z Nord Streamem 2, sankcjami unijnymi z artykułu 7 (Traktatu o UE), uznaniem polskiej mniejszości w Niemczech, reparacjami dla Polski i "antypolską politykę historyczną obwiniającą Polaków za II wojnę światową oraz z "nieuczciwą konkurencją gospodarczą" i zastanawia się czy wizyta Merkel ma służyć omówieniu tych spraw.

Merkel odwiedzi Polskę tuż po objęciu - po raz czwarty - urzędu kanclerza. Rzecznik rządu Joanna Kopcińska podkreślała, że wizyta Merkel w Polsce świadczy o dobrych relacjach między Warszawą a Berlinem.