Co się zmieni w 500 plus od 1 lipca 2019 r.

Od lipca pieniądze będą przysługiwały wszystkim dzieciom w Polsce. Zniknie kryterium dochodowe uprawniające do jego przyznania na pierwsze i jedyne dziecko w rodzinie.

Aktualizacja: 25.06.2019 08:49 Publikacja: 24.06.2019 11:51

Co się zmieni w 500 plus od 1 lipca 2019 r.

Foto: Fotolia.com

W poniedziałek ruszyła rządowa akcja informacyjna o rozszerzającym się już za tydzień flagowym programie rządu Zjednoczonej Prawicy. Jak tłumaczył premier Mateusz Morawiecki, jest to „polisa na całe życie, do osiągnięcia wieku dojrzałości".

– Mówiło się kiedyś „w czepku urodzony". Można powiedzieć, że tę polisę wkładamy do czepka każdego dziecka – podkreślił na konferencji prasowej premier.

Wnioski o przyznanie 500+ można składać elektronicznie od lipca. W wersji papierowej – od sierpnia.

Żeby uzyskać pieniądze z wyrównaniem od lipca, wniosek musi być złożony do końca września. Złożony od 1 października spowoduje, że świadczenie będzie przysługiwało od dnia jego złożenia.

Formularze złożone w okresie wakacyjnym gwarantują, że pieniądze pojawią się na koncie najpóźniej 31 października. Rodzice, którzy do 30 września mają przyznane świadczenia na drugie i kolejne dzieci, już od lipca mogą składać wniosek obejmujących wszystkie.

Czytaj także:

Co się zmieni w 500 plus od 1 lipca

Zmiany w 500 plus: w październiku 1500 zł na pierwsze dziecko

Uproszczona zostanie procedura przyznawania świadczenia – już nie w drodze decyzji administracyjnej, ale informacji o rozpatrzeniu wniosku. W ten sposób rodzice otrzymają pieniądze szybciej.

Od lipca 500+ będzie otrzymywało 6,8 mln dzieci z 4,4 mln rodzin.

Akcje informacyjne dotyczące programu 500+ odbędą się we wszystkich województwach. W poniedziałek szczegóły zmian poznają mieszkańcy Ząbek, Halinowa, Radomia, Białobrzegów, Ciechanowa oraz gminy Świercze.

W konsekwencji rozszerzenia programu na wszystkie dzieci zniesiony zostanie także obowiązek wystąpienia w pierwszej kolejności o alimenty od rozwiedzionego rodzica. Do tej pory samotny rodzic, jeśli nie rozpoczął starań o alimenty, nie miał prawa ubiegania się o świadczenie wychowawcze.

Kolejną zmianą jest przyznanie prawa do 500+ dzieciom do 18. roku życia umieszczonym w placówkach opiekuńczo-wychowawczych typu socjalizacyjnego, placówkach opiekuńczo-wychowawczych typu interwencyjnego, placówkach opiekuńczo-wychowawczych typu specjalistyczno-terapeutycznego, regionalnych placówkach opiekuńczo-terapeutycznych oraz interwencyjnych ośrodkach preadopcyjnych. Do tej pory – od 1 kwietnia 2016 r. – dodatek wychowawczy (w wysokości świadczenia wychowawczego) przyznawany był rodzinom zastępczym i prowadzącym rodzinne domy dziecka. Świadczenia wypłacane dzieciom przebywającym w placówkach mają być w pierwszej kolejności wydane na rozwijanie zainteresowań i pasji.

Wydłużony został okres na złożenie wniosku po urodzeniu dziecka. Do tej pory było to miesiąc, od lipca rodzice będą na to mieli trzy miesiące.

Wprowadzono także rozwiązania pozwalające na przyznanie, z zachowaniem ciągłości, świadczenia wychowawczego drugiemu z rodziców po śmierci rodzica, któremu świadczenie zostało przyznane na dany okres lub który zmarł przed rozpatrzeniem złożonego wniosku. Dzięki temu nie będzie przerwy w wypłacaniu świadczenia na dziecko.

W poniedziałek ruszyła rządowa akcja informacyjna o rozszerzającym się już za tydzień flagowym programie rządu Zjednoczonej Prawicy. Jak tłumaczył premier Mateusz Morawiecki, jest to „polisa na całe życie, do osiągnięcia wieku dojrzałości".

– Mówiło się kiedyś „w czepku urodzony". Można powiedzieć, że tę polisę wkładamy do czepka każdego dziecka – podkreślił na konferencji prasowej premier.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP