Rozpatrywana przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim sprawa dotyczyła kobiety, która ubiegała się o świadczenie wychowawcze na pierwsze dziecko, a wiec uzależnione od sytuacji materialnej rodziny. Przy przyznawaniu 500+ brany był pod uwagę dochód z 2014 r. Kobieta zaczęła potem zarabiać gorzej. Obniżkę kwalifikowała jako tzw. dochód utracony.

Odmówiono jej jednak świadczenia, bo zmiana jej warunków płacy nie wynikła z rozwiązania umowy o pracę i nawiązania jej ponownie na nowych warunkach. Zdaniem gminnych urzędników, a potem Samorządowego Kolegium Odwoławczego, nie można było więc uznać, że doszło do utraty dochodu. Zgodnie z prawem oznacza to utratę dochodu spowodowaną utratą zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zastosował jednak wykładnię funkcjonalną i przyznał rację matce. Wprowadzenie do ustawy pojęć dochodu utraconego służyć miało urealnieniu sytuacji materialnej rodziny. Ustawowe pojęcie „utrata zatrudnienia" obejmuje więc również utratę pracy lepiej na gorzej płatną, nawet jeżeli do niej doszło w drodze wypowiedzenia zmieniającego.

Odmowna decyzja gminy sprawiła, że osoby w takiej samej sytuacji materialnej są różnie traktowane tylko ze względu na dochód osiągany w przeszłości. Zdaniem WSA to wbrew konstytucyjnej zasadzie równości. Trzeba także mieć na uwadze art. 71 ust. 1 konstytucji, który stanowi, że państwo w swojej polityce społecznej i gospodarczej uwzględnia dobro rodziny, a rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej i społecznej mają prawo do szczególnej pomocy ze strony władz publicznych.

Sygnatura akt: II SA/Go 1079/16