Obecnie w izbie wyższej zasiada 100 senatorów wybieranych w kraju w jednomandatowych okręgach wyborczych. W nowym Senacie byłoby ich tylko 90, a pozostałą dziesiątkę wybrałaby Polonia – taki pomysł na reformę izby wyższej forsuje poseł PiS Artur Górski.
W rozmowie z „Rzeczpospolitą" podkreśla, że autorem pomysłu nie jest on, ale przedstawiciele Polonii. – Taki postulat przedstawili mi mieszkańcy Kanady. Podobne sygnały dochodziły też do mnie wcześniej – mówi. Zauważa, że za granicą mieszka 21 mln Polaków i osób pochodzenia polskiego. Uczestniczą w wyborze posłów i senatora z okręgu warszawskiego, jednak chcieliby mieć większy wpływ na polską politykę.