Nie sprawdziły się przewidywania mediów w sprawie przyszłości Adama Hofmana. Pojawiały się głosy, że polityk wystartuje do parlamentu z ramienia swojej byłej partii lub będzie kandydatem niezależnym w wyborach do Senatu. Hofmana zabrakło na listach Prawa i Sprawiedliwości.

Hofman w rozmowie z portalem Onet.pl mówi, że nie nadeszła jeszcze jego polityczna emerytura. – Podjąłem taką decyzję po konsultacjach i uznałem ją za najlepszą z możliwych. To jest po prostu inny etap. Nie odżegnuję się od kolegów, jestem z nimi w bliskim kontakcie i tak pozostanie – mówi.

Były rzecznik PiS powiedział także, jakie ma najbliższe plany na przyszłość. - Gdy zostawałem rzecznikiem Prawa i Sprawiedliwości, powiedziałem w pierwszym wywiadzie, że będę tłumaczył mediom świat PiS i odwrotnie. Teraz też chce to robić. Jest wiele nieporozumień pomiędzy światem gospodarczym a PiS. Trzeba budować relacje - powiedział.

Hofman nie chce zdradzać szczegółów swojego projektu, jednak zapowiada, że wciąż będzie blisko prawej strony sceny politycznej. - Ten wielki projekt, w który byłem zaangażowany przez ostatnie lata, się powiódł. To jest dobry moment, żeby robić to, co robiłem w przeszłości, ale w nieco inny sposób. Ja nie zmieniam środowiska. Będę z nim pracował w nieco inny sposób - tłumaczy Hofman.