Zaczyna się dyskusja nad tym, jaki kształt ma mieć dystrybucja unijnych środków z planu odbudowy gospodarczej po koronawirusie. „Rzeczpospolita" poznała treść apelu do minister Jadwigi Emilewicz, minister Małgorzaty Jarosińskiej-Jedynak i minister Marleny Maląg. „Krajowy Plan Odbudowy musi realnie realizować cele społeczne.  Decyzje, które zaważą na naszej wspólnej przyszłości nie mogą zapadać przy wyłącznym udziale przedstawicieli spółek skarbu państwa i organizacji biznesowych. Od tego zależy skuteczność i sprawiedliwość pokryzysowej regeneracji”  - piszą autorzy apelu. Polska otrzyma w ramach unijnego planu 57 mld euro. 

Autorzy apelu wzywają też rząd, by włączył do prac nad planem organizacje pracownicze i społeczne, pozarządowe i eksperckie. 

Jak podkreślają autorzy dokumentu, odbudowa po pandemii musi służyć całości polskiego społeczeństwa. Dlatego ich zdaniem Krajowy Plan Odbudowy musi uwzględnić głosy i potrzeby organizacji pracowniczych i społecznych, a kryteria przyznawania pieniędzy muszą wyraźnie odnosić się do  celów społecznych i ekologicznych. Sygnatariusze podkreślają, że KPO (Krajowy Plan Odbudowy) musi w praktyce realizować cele unijne takie jak “ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, wsparcie dialogu społecznego, zwiększenie aktywności zawodowej; likwidację przeszkód dla bardziej trwałych form zatrudnienia; lepsze ukierunkowanie świadczeń społecznych, zapewnienie dostępu do tych świadczeń osobom potrzebującym, dbanie o zrównoważony rozwój regionalny czy poprawę funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej”.

Podpisali go między innymi prof. Wiesława Kozek, kierownik Zakładu Socjologii Pracy i Organizacji Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego,  prof. Bogusław Dopart - przewodniczący Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Lecha Kaczyńskiego w Krakowie, strateg polityczny Tomasz Karoń, dr Marcin Kędzierski – Kolegium Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Jan Śpiewak    - działacz i aktywista i prof. Andrzej Zybała – kierownik Katedry Polityki Publicznej Szkoły Głównej Handlowej.

Pełna wersja dokumentu