Premier Wołodymyr Hrojsman złożył do parlamentu wniosek w sprawie swojej dymisji 23 maja. Wtedy też zapowiedział, że nie będzie się jednoczył z ugrupowaniem byłego prezydenta Petra Poroszenki w wyborach parlamentarnych, które odbędą się 21 lipca.

W czwartek za jego dymisją zagłosowało 97 z 297 obecnych na sali deputowanych. By jego rząd został zdymisjonowany na "tak" musiałoby zagłosować co najmniej 226 parlamentarzystów. Pozostanie więc premierem Ukrainy do przyszłych wyborów parlamentarnych i do momentu uformowania nowej koalicji rządzącej.

Podczas swojej inauguracji 20 maja prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił rozwiązanie Rady Najwyższej oraz wyznaczył przedterminowe wybory. Wtedy też wprost zasugerował, że rząd Hrojsmana powinien podać się do dymisji.