Sondaż: „Piątka” PiS kusi wyborców opozycji

Najwyżej oceniany jest przez badanych plan wprowadzenia wyższych kosztów uzyskania przychodu, czyli niższych podatków.

Aktualizacja: 19.03.2019 11:37 Publikacja: 18.03.2019 19:03

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Prezes PiS Jarosław Kaczyński

Foto: Twitter

Natychmiast po ogłoszeniu „piątki Kaczyńskiego" opozycja oświadczyła, że to kupowanie wyborczych głosów. Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej" wynika, że te obawy były słuszne: partia rządząca dzięki tym propozycjom zyskuje sympatię elektoratu, ale głosów w wyborach nie musi jej od tego zdecydowanie przybywać. Tyle że najważniejsze jest, by wyborców konkurencji zdemobilizować, a nie pozyskać. Szczególnie gdy szanse są wyrównane, a wojna toczy się o każdy punkt.

Wygrywają niższe podatki

IBRiS przedstawił badanym pięć propozycji złożonych przez PiS podczas konwencji wyborczej: 13. emerytura lub emerytura+ – jednorazowa wypłata 1100 zł brutto dla wszystkich emerytów i rencistów; 500+ na każde dziecko, a nie jak dotychczas na każde drugie dziecko; zerowy podatek dochodowy dla obywateli poniżej 26. roku życia; odbudowa lokalnych połączeń autobusowych PKS; wyższe koszty uzyskania przychodu, czyli niższy podatek dla osób aktywnych zawodowo.

Propozycje te określono jako „partyjne", nie przypisując im nazwy PiS ani Zjednoczona Prawica. Nie znaczy to oczywiście, że respondenci nie mogli sami skojarzyć tych propozycji z właściwym ich autorem.

Co istotne dla wyników, można było wskazać więcej niż jedną propozycję.

W podstawowym rankingu, co może być pewnym zaskoczeniem, wygrała propozycja wyższych kosztów uzyskania przychodów w celu zmniejszenia podatków – takie rozwiązanie popiera (raczej lub zdecydowanie) aż 82 proc. pytanych.

Kolejne miejsce wśród propozycji zajmuje wypłata 1100 zł dla emerytów – 64 proc., a następnie 500+ na każde dziecko.

Zdaniem szefa IBRiS, Marcina Dumy, jest to zgodne z tendencjami obecnymi w niedawno publikowanym przez „Rzeczpospolitą" sondażu europejskim, w którym Polacy częściej niż przedstawiciele innych społeczeństw Unii wskazywali problem zbyt wysokich podatków jako podstawowy.

– Może zaskakiwać, że transfery socjalne nie cieszą się aż takim poparciem jak postulaty wpływające na obniżenie podatków – analizuje Duma. – To może wydawać się dziwne, ale w niedawnym badaniu europejskim jasno było widoczne, że zbyt wysokie podatki (bo subiektywnie uważane są właśnie za zbyt wysokie) są głównym problemem. Więc jeśli jakaś partia mówi „obniżmy podatki", to jest to atrakcyjne hasło, dopóki nie pozna się w całym państwie skutków jego realizacji – tłumaczy.

500+ wyborcy

Od początku rządów PiS, program 500+ był najważniejszym elementem realizowanych działań rządu. Od początku też opozycja domagała się rozszerzenia jego działania także na pierwsze dziecko, co dotyczyłoby m.in. także samotnych rodziców, którzy przekraczają kryterium dochodowe.

W tej sprawie powstały nawet projekty ustaw, ale PiS schował je w legislacyjnej zamrażarce. Platforma Obywatelska domagała się wypłaty świadczenia na pierwsze dziecko, PSL chciał wprowadzenia zasady „złotówka za złotówkę", a Nowoczesna przygotowała swoje propozycje pod nazwą „Aktywna rodzina". Czy wyborcy partii opozycyjnych z aprobatą przyjęli teraz nowe propozycje PiS, przynajmniej częściowo zbieżne z postulatami opozycji? Według preferencji partyjnych z ostatnich notowań potencjalnych list do Parlamentu Europejskiego nową odsłonę 500+ popiera 48 procent wyborców Koalicji Europejskiej i 46 procent wyborców Wiosny Roberta Biedronia.

Za to elektorat PiS stoi murem za pomysłami liderów swojej partii – tę propozycję popiera 86 proc. wyborców partii rządzącej. Dlaczego różnice są tak duże?

– Poparcie lub odrzucenie poszczególnych elementów „piątki" jest stricte związane z preferencjami wyborczymi respondentów – uważa Marcin Duma. – Wyborcy PiS są pełni entuzjazmu, a inni mniej, ale i wśród nich jest odsetek ludzi, którzy akceptują konkretne rozwiązania.

Za co oddać głos?

Ale od akceptacji rozwiązań do oddania głosu na daną partię droga może być daleka. IBRiS zapytał, która z propozycji mogłaby pytaną osobę zachęcić do oddania głosu na PiS.

I w tej kwestii zwyciężają podatki – 48 proc. badanych wskazało ten punkt jako najatrakcyjniejszy. Ale tuż poniżej plasuje się dodatek dla emerytów – 47 proc. Na trzecim miejscu jest nowe 500+ – 42 proc. zwolenników. To poparcie większe, niż wynikający z badań preferencji elektorat PiS. Skąd się bierze? 18 proc. wyborców Koalicji Europejskiej deklaruje, że mogłoby zmienić zdanie i zagłosować na PiS, gdyby takie rozwiązanie przyjęto. Dla porównania wśród wyborców Wiosny poparcie dla tego punktu jest zerowe.

A co poparliby zwolennicy Biedronia? Aż 83 proc. nie chciało lub nie potrafiło wskazać żadnego elementu „piątki", który przekonałby ich do głosowania na partię Kaczyńskiego. 17 proc. wybrało natomiast 500+ na każde dziecko.

– To szczególna ocena programów, pokazująca, jak podzielony jest elektorat w Koalicji Europejskiej – twierdzi szef IBRiS. – Okazuje się, że jest mniej więcej pół na pół: równoważą się zwolennicy i przeciwnicy socjalnych rozwiązań.

Zdaniem Dumy program „piątki" bardzo aktywizuje elektorat PiS, budzi w nim euforię i pełne poparcie. A wśród elektoratu Koalicji Europejskiej? – Wprowadza zamęt – mówi Duma. – To nie oznacza jednak myślenia, że „dostaliśmy kasę, więc zagłosujemy na PiS", ale motywacja, by pójść na wybory nie musi już być tak silna. Rządy prawa są ważne, ale dodatek do emerytury też.

Duma zwraca uwagę, że w sytuacji wyrównanej walki, to szczególnie ważne. Jego zdaniem „to nie przeora polskiego rynku politycznego, ale będzie punktem wyjścia do rozmów o wyborach sejmowych".

Natychmiast po ogłoszeniu „piątki Kaczyńskiego" opozycja oświadczyła, że to kupowanie wyborczych głosów. Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej" wynika, że te obawy były słuszne: partia rządząca dzięki tym propozycjom zyskuje sympatię elektoratu, ale głosów w wyborach nie musi jej od tego zdecydowanie przybywać. Tyle że najważniejsze jest, by wyborców konkurencji zdemobilizować, a nie pozyskać. Szczególnie gdy szanse są wyrównane, a wojna toczy się o każdy punkt.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?
Polityka
Przeszukanie domu Zbigniewa Ziobry trwało prawie dobę
Polityka
„Nadzieja zdemobilizowanych”: nowy raport pokazuje ryzyka dla koalicji rządzącej