PiS wierzy, że ostra retoryka ws. sądów pomoże prezydentowi

W tym tygodniu szeroko komentowana ustawa dyscyplinująca wraca do Sejmu.

Aktualizacja: 21.01.2020 06:02 Publikacja: 20.01.2020 19:09

W sprawie reformy sądownictwa Andrzej Duda mówi dziś tak jak PiS. Nie ma mowy o różnicach

W sprawie reformy sądownictwa Andrzej Duda mówi dziś tak jak PiS. Nie ma mowy o różnicach

Foto: Reporter

Tematem ostatnich dni w przestrzeni publicznej są wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie sądownictwa. Jednoznaczny ton krytykuje mocno opozycja. Ale w PiS jest zupełnie inaczej. Jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", przesłanie i kierunek wypowiedzi prezydenta cieszy się pełnym pełnym poparciem i akceptacją najwyższych władz w partii, w tym prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Prezydent właśnie w sprawie sądownictwa najbardziej w trakcie kadencji różnił się z zapleczem rządowym – przy okazji podwójnego weta w sprawie ustaw w 2017 roku. Wtedy zastrzeżenia dotyczyły między innymi władzy, którą zyskałby dzięki nim Zbigniew Ziobro. Teraz nie ma mowy o różnicach.

– Wiele wynika z odczytywania potrzeb elektoratu na spotkaniach prezydenta w terenie, w Polsce powiatowej – przyznaje jeden z naszych rozmówców. Ale z naszych rozmów wynika też, że PiS nie jest jednolity w przekonaniu, że ostra retoryka w sprawie sędziów – zwłaszcza głośna wypowiedź z ubiegłej soboty prezydenta Andrzeja Dudy – będzie korzystna w kolejnych etapach kampanii.

Opozycja skupiona

Postawa prezydenta stała się za to amunicją dla opozycji. I to w różny sposób. Politycy Platformy uznają, że to szansa, by ponownie wprowadzić do dyskusji politycznej temat polexitu. – Wspólnota europejska to było marzenie Polaków, marzenie o bezpieczeństwie. Proszę pana prezydenta, proszę nie niszczyć naszych marzeń – powiedziała w sobotę Małgorzata Kidawa-Błońska w trakcie wizyty w Toruniu. Inni politycy PO – jak w poniedziałek w TVN 24 Bartosz Arłukowicz – mówią wręcz o „moralno-etycznym upadku" prezydenta.

Prowadzący od wielu dni kampanię w terenie lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz porównał ton prezydenta z wypowiedziami prof. Krystyny Pawłowicz. – Nie przypuszczałem, że Andrzej Duda czuje się aż tak osamotniony w wykonywaniu poleceń swojego prezesa, że na pomoc musi wzywać górników i hutników. Pod nieobecność prof. Pawłowicz, to on przejął retorykę pokrzykiwania na wszystkich – stwierdził podczas spotkania w Ropczycach.

Do sądownictwa odniósł się też w swoim inauguracyjnym przemówieniu kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń. Jak przyznał, prezydent musi czasami przeciwstawić się swojemu środowisku politycznemu. – Gdy stoi się w obronie sądów, trzeba pamiętać, że zbyt często za dzisiejszej władzy sądy służą politykom i księżom. Trzeba odpolitycznić sądy – dodał Biedroń.

Opozycja szykuje się do kolejnego symbolicznego głosowania w Sejmie. W trakcie posiedzenia, w tym tygodniu, Sejm zajmie się wnioskiem Senatu o odrzucenie w całości projektu ustawy. Głosowanie, które będzie tylko formalnością, ma odbyć się w czwartek. Później ustawa trafi na biurko prezydenta. Nikt w PiS nie ma w tej chwili żadnych wątpliwości, że prezydent ustawę podpisze.

Okrągły stół na horyzoncie

W poniedziałkowej „Rzeczpospolitej" opisywaliśmy propozycję organizacji okrągłego stołu w sprawie przełamania pata wokół sądownictwa pod auspicjami Polskiej Akademii Nauk. Ma gromadzić pod koniec stycznia zarówno przeciwników, jak i zwolenników kontrowersyjnych ustaw. Czy weźmie w nim udział opozycja? Zapytaliśmy o to PO. – Platforma Obywatelska weźmie udział we wszystkich konstruktywnych przedsięwzięciach, które doprowadzą do wyjścia z sytuacji – mówi jeden z naszych rozmówców z największej partii opozycyjnej.

Również nasi rozmówcy z PSL wyrazili w zainteresowanie projektem okrągłego stołu.

Ludowcy zorganizowali na początku stycznia spotkanie w Sejmie w sprawie sytuacji w sądownictwie i jej uzdrowienia z inicjatywy wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego, ale w obradach nie uczestniczyła – mimo deklaracji – strona rządowa. 18 lutego, ma odbyć się w Sejmie kolejne spotkanie – Kongres Pokrzywdzonych. To ma być kontynuacja prac z sejmowego spotkania z początku stycznia.

Tematem ostatnich dni w przestrzeni publicznej są wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie sądownictwa. Jednoznaczny ton krytykuje mocno opozycja. Ale w PiS jest zupełnie inaczej. Jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", przesłanie i kierunek wypowiedzi prezydenta cieszy się pełnym pełnym poparciem i akceptacją najwyższych władz w partii, w tym prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Prezydent właśnie w sprawie sądownictwa najbardziej w trakcie kadencji różnił się z zapleczem rządowym – przy okazji podwójnego weta w sprawie ustaw w 2017 roku. Wtedy zastrzeżenia dotyczyły między innymi władzy, którą zyskałby dzięki nim Zbigniew Ziobro. Teraz nie ma mowy o różnicach.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej