We wtorek premier Mateusz Morawiecki mówił, że "wszyscy, którzy chcą bez przeszkód podróżować" oraz "korzystać z niektórych instytucji życia publicznego, społecznego czy gospodarczego" powinni się zaszczepić na COVID-19 "żeby mieć święty spokój", ponieważ "być może cała Unia Europejska zdecyduje się w jakimś momencie wdrożyć jednolite, zharmonizowane rozwiązania" dotyczące związanych z koronawirusem ograniczeń.
Dowiedz się więcej:
Premier: Źle, że Polacy uśpieni niskim poziomem zakażeń
Rzecznik rządu Piotr Mueller został w radiowej Jedynce zapytany, czy to oznacza, że "w niedługim czasie" podróże po krajach UE będą możliwe tylko z tzw. paszportami covidowymi.
- Nie można wykluczyć tego, że poszczególne kraje Unii Europejskiej dojdą do takiego wniosku i że faktycznie bez certyfikatu zaszczepienia się lub aktualnego badania powszechnego, w sensie w każdym kraju UE, nie będzie można przemieszczać się swobodnie pomiędzy krajami Unii Europejskiej - odparł.
- To sytuacja, która de facto już powoli zaczyna mieć miejsce w całej UE - stwierdził.