Szef MON: Za most pontonowy Warszawa zapłaci mniej niż za "Strefę relaksu"

Wojsko Polskie oczekuje zwrotu kosztów bezpośrednich budowy mostu pontonowego w Warszawie, ponieważ w przypadku kolejnej awarii rurociągu przesyłającego ścieki do oczyszczalni Czajka nie mamy do czynienia z sytuacją niespodziewaną - oświadczył minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zaznaczając, że stolicę będzie to kosztować mniej niż ubiegłoroczna "Stefa relaksu" czy planowany festiwal klaunów.

Aktualizacja: 08.09.2020 13:51 Publikacja: 08.09.2020 09:22

Szef MON: Za most pontonowy Warszawa zapłaci mniej niż za "Strefę relaksu"

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Wojsko rozpoczęło budowę mostu pontonowego na Wiśle, na którym ułożony ma zostać rurociąg awaryjny, którym nieczystości po awarii kolektora zrzucane do rzeki mają trafiać do Czajki. Szef MON poinformował, że w budowie uczestniczą żołnierze 2. Pułku Inżynieryjnego z Inowrocławia i 2. Pułku Saperów z Kazunia.

Most ma być gotowy 10 września. Nad jego utrzymaniem ma czuwać 50 żołnierzy, a w budowie weźmie udział 200. Ze względy na warunki atmosferyczne przeprawa ma być wykorzystywana do listopada. - Istotne, by w tym czasie władze Warszawy przeprowadziły docelowe usunięcie awarii - oświadczył minister na zorganizowanej nad Wisłą konferencji prasowej.

- Co do zasady, Wojsko Polskie w sytuacjach niespodziewanych oczywiście nie oczekuje zwrotu kosztów. W przypadku Warszawy mamy sytuację, która była spodziewana - powiedział Błaszczak. Dodał, że sytuacja wynika "ze zlekceważenia obowiązków" przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego (PO). - A więc nie jest to katastrofa czy też zdarzenie, którego można się było nie spodziewać - powiedział minister.

- Jeżeli mamy do czynienia z taką sytuacją, Wojsko Polskie pobiera zwrot kosztów bezpośrednich - oświadczył szef MON. Zapewnił, że mowa o kwotach niższych niż w przypadku stworzonej przez Trzaskowskiego w zeszłym roku na placu Bankowym "Strefy relaksu".

- Będą to koszty dużo niższe niż np. dotacje dla organizacji pozarządowych, które zajmują się ideologią równościową - dodał. Powiedział, że postawienie mostu będzie Warszawę kosztować mniej niż zapowiadany festiwal klaunów.

Mówiąc o "Strefie relaksu" i "Inwazji klaunów - I europejskim festiwalu klaunady" Mariusz Błaszczak ocenił, że to koszty, które można określić jako rozrzutność miasta stołecznego Warszawy.

Minister obrony narodowej stwierdził także, że ostatnio podczas remontu przeprawy przez Wisłę Wojsko Polskie ułożyło most pontonowy w gminie Nowe Brzesko (woj. małopolskie), a gmina zwróciła WP koszty bezpośrednie.

Dopytywany o kwestię kosztów stwierdził, że koszt ubiegłorocznej operacji po awarii (40 mln zł) "w pełni pokrył polski rząd". - Prezydent Trzaskowski palcem nie kiwnął w ubiegłym roku w tej sprawie i potem mieliśmy przez rok czas zaniechań - powiedział Błaszczak.

Do pierwszej awarii rurociągu doszło przed rokiem, do kolejnej - 29 sierpnia. Tak jak w 2019 r., tak i teraz trwa awaryjny zrzut ścieków do Wisły.

Dowiedz się więcej:
Wody Polskie po kolejnej awarii Czajki: Rurociąg za 700 mln zł może być do wyrzucenia

Prezes Wód Polskich Przemysław Daca mówił, że jeśli doszło do rozszczelnienia osnowy tunelu, rurociąg nie będzie się już nadawał do użytku.

Dowiedz się więcej:
Minister: Kierujemy sprawę awarii w "Czajce" do prokuratury

O złożeniu zawiadomienia do prokuratury w związku z awarią kolektora poinformował minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk.

W innym zawiadomieniu do prokuratury zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie postawił hipotezę, że system odprowadzania ścieków w oczyszczalni Czajka mógł zostać uszkodzony na skutek sabotażu lub innego działania o charakterze terrorystycznym.

Jak ustaliła "Rzeczpospolita", oględziny zniszczonego tunelu, przeprowadzone na miejscu przez policjantów i prokuratorów, tej wersji przeczą - nie znaleziono nic, co wskazywałoby na celowe uszkodzenie instalacji.

Wojsko rozpoczęło budowę mostu pontonowego na Wiśle, na którym ułożony ma zostać rurociąg awaryjny, którym nieczystości po awarii kolektora zrzucane do rzeki mają trafiać do Czajki. Szef MON poinformował, że w budowie uczestniczą żołnierze 2. Pułku Inżynieryjnego z Inowrocławia i 2. Pułku Saperów z Kazunia.

Most ma być gotowy 10 września. Nad jego utrzymaniem ma czuwać 50 żołnierzy, a w budowie weźmie udział 200. Ze względy na warunki atmosferyczne przeprawa ma być wykorzystywana do listopada. - Istotne, by w tym czasie władze Warszawy przeprowadziły docelowe usunięcie awarii - oświadczył minister na zorganizowanej nad Wisłą konferencji prasowej.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Tusk po konsultacjach ze Szmyhalem: Posunęliśmy się krok do przodu
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?