- Saakaszwili ma złudzenia i uważa, że ??ma pewne poparcie i że jeśli powróci do Gruzji, zostanie powitany czerwonym dywanem. Ale zostanie najprawdopodobniej posadzony na ławie oskarżonych - zapowiedział Sesiaszwili, przewodniczący parlamentarnego komitetu ds. bezpieczeństwa i obrony.

Polityk dodał, że doradza byłemu prezydentowi by "raczej myślał, co zrobił dla kraju i społeczeństwa".

Saakaszwili powiedział w niedzielę podczas spotkania ze swoimi zwolennikami w Liege w Belgii, że ma plan "szybkiej zmiany administracji" w Gruzji. Jedną z głównych ról w tym planie mieliby odegrać gruzińscy emigranci.

Micheil Saakaszwili, który wyjechał z Gruzji w 2013 roku, został wpisany na listę osób poszukiwanych. Przeciwko byłemu prezydentowi wszczęto kilka spraw karnych po zmianie administracji rządowej. Władze Gruzji wielokrotnie podkreślały, że Saakaszwili zostanie zatrzymany natychmiast po przekroczeniu gruzińskiej granicy.