Do prezydenta Gdańska: "Pójdź na dno sam, nie ciągnij Gdańska"

Zaostrza się konflikt między władzami Gdańska a obecną dyrekcją Muzeum II Wojny Światowej - informuje Onet.

Aktualizacja: 30.06.2018 10:27 Publikacja: 30.06.2018 10:18

Do prezydenta Gdańska: "Pójdź na dno sam, nie ciągnij Gdańska"

Foto: Fotorzepa/ Adam Burakowski

Prezydent Adamowicz w swoim wystąpieniu przed radą miasta ostrzegł, że dyrektor Muzeum II Wojny Światowej dr Karol Nawrocki, działając z nadania ministra kultury, próbuje przejąć od miasta tereny Westerplatte. Takie ostrzeżenie samo w sobie nie stanowi żadnej nowości, bo włodarz Gdańska już niejednokrotnie na ten temat się wypowiadał.

Kto zdobędzie Westerplatte? Na stole 2 mln zł, do gry wchodzą prawnicy

Trzeba jednak przyznać, że komentarze przybierają coraz ostrzejsze formy - zauważa Onet.pl. Prezydent Adamowicz twierdzi, że druga strona sporu chce nie tylko zabrać gdańszczanom Westerplatte, ale może mieć też w planach zburzenie pomnika Obrońców Wybrzeża.

Jak pisał Onet, MIIWŚ i władze Gdańska toczą ostry spór o tereny na Westerplatte. Zarówno magistrat (w tym miejskie Muzeum Gdańska), jak i władze MIIWŚ (w tym oczywiście Ministerstwo Kultury) mają zupełnie inne plany, jeżeli chodzi o zagospodarowanie całego obszaru.

W kwietniu dr Nawrocki zaproponował, że MIIWŚ kupi od miasta tereny Westerplatte za 2 mln zł. Adamowicz ofertę odrzucił. Kilka tygodni temu pojawiła się informacja, że na wniosek pomorskiego wojewody MSWiA ma sprawdzić, czy kilka działek na Westerplatte, rzeczywiście powinno prawnie należeć do miasta.

Współczesna bitwa o Westerplatte trwa więc w najlepsze, a w jej kolejnej odsłonie wielką rolę grać będą prawnicy. To właśnie kwestie własności całego obszaru są brane teraz przez lupę, a gmina wciąż może stracić tereny Westerplatte na rzecz Skarbu Państwa.

Adamowicz mówi o antygdańskim działaniu dyrektora Nawrockiego, wojewody i rządu

25 lat temu ówczesny wojewoda Maciej Płażyński podjął decyzję o komunalizacji obszaru Westerplatte, teren trafił do gminy Gdańsk. Ale jak podawał wczoraj Adamowicz, MSWiA sprawdza teraz stan prawny gruntów Westerplatte jeszcze sprzed lat 90.

- Za chwilę rząd Prawa i Sprawiedliwości będzie się posługiwał komunistycznym prawem, aby uzasadnić zabranie nam ziemi. Czy widzieliście większy absurd? Sprawa jest bez precedensu, to jest nie tylko antygdańskie działanie dyrektora Nawrockiego, wojewody, rządu, ale to jest coś więcej, to jest podważanie istoty samorządności. To już jest pełne bezprawie i chęć wyzucia samorządu gdańskiego z jego własności - mówił wczoraj prezydent.

Na odpowiedź dyrektora Nawrockiego nie trzeba było długo czekać. "Tuhaj Bej się rozsierdził... Kłamstwa, insynuacje, niewybredne próby konfrontacji ludzi" - to fragment komentarza, który zamieścił w mediach społecznościowych.

Nawrocki ripostuje w ostry sposób. Do dyskusji włącza się wiceprezydent Gdańska

I zwrócił się bezpośrednio do Adamowicza: "naprawdę chodzi tylko o to, aby skompromitowany szaleniec nie niszczył polskich symboli narodowych swoją pomyloną idiosynkrazją. Bądź dzielny - pójdż na dno sam, nie ciągnij ani Gdańska, ani Westerplatte".

Poproszony przez Onet o komentarz do ewentualnej możliwości zburzenia pomnika Obrońców Wybrzeża, dr Nawrocki napisał tylko, że można śmiało zacytować jego komentarz na Facebooku, skierowany do prezydenta Adamowicza.

W mediach społecznościowych miała też miejsce krótka dyskusja między dr Nawrockim, a wiceprezydent Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz.

"A mi się wydaje, że osiąganiem dna są pana działania: najpierw chce pan kupić (sic!) Westerplatte, a gdy to się nie udaje wysyła pan panią z nieodmienialnym nazwiskiem do delegatury rządu w terenie, by wojewoda Drelich coś wymyślił i pomógł przejąć tereny... Jedyne co mogli wymyślić to próba podważenia legalności komunalizacji z 1993 dokonanej przez śp. Macieja Plazynskiego... Zestaw faktów i tyle!" - napisała Dulkiewicz.

Prezydent Adamowicz w swoim wystąpieniu przed radą miasta ostrzegł, że dyrektor Muzeum II Wojny Światowej dr Karol Nawrocki, działając z nadania ministra kultury, próbuje przejąć od miasta tereny Westerplatte. Takie ostrzeżenie samo w sobie nie stanowi żadnej nowości, bo włodarz Gdańska już niejednokrotnie na ten temat się wypowiadał.

Kto zdobędzie Westerplatte? Na stole 2 mln zł, do gry wchodzą prawnicy

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców
Polityka
Cimoszewicz: Miałem wrażenie, że Donald Trump zapomniał nazwiska Andrzeja Dudy
Polityka
Maciej Wąsik w prokuraturze. "Nie przyjąłem do wiadomości zarzutów"
Polityka
Gen. Roman Polko: Donald Trump znów prezydentem USA? Nie mam obaw
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Komisja nie była w stanie wezwać Kamińskiego. Prokuraturze się udało. Szczerba tłumaczy