Kadencja byłego polskiego premiera na stanowisku szefa Rady Europejskiej kończy się w 2019 roku. Niedawno pytany przez Newsweek, czy czuje presję coraz większej liczby osób, które chcą, by wrócił do aktywnej polityki w Polsce, odpowiedział, że "bardzo serdeczną i jednocześnie delikatną, więc jakoś może tym żyć".
Zdaniem ankietowanych przez Pollster, to właśnie Tusk powinien stanąć na czele zjednoczonej opozycji przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. W sondażu przeprowadzonym dla "Super Expressu" jako lidera opozycji wskazało go 42 proc. badanych.
Na drugim miejscu w badaniu znalazł się Robert Biedroń, prezydent Słupska, były poseł Ruchu Palikota (23 proc.), a na trzecim Paweł Kukiz (15 proc.).
Przeczytaj też » Robert Biedroń: Stałem się liderem całej opozycji
Daleko w tyle za pierwsza trójką znaleźli się Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego (6 proc.) i szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer (4 proc.). Stawkę zamknął Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, największej partii opozycyjnej w Sejmie, którego wskazało 2 proc. ankietowanych.