W budżecie policji przewidziano już fundusze na zakup koni - ale ponowne wprowadzenie ich do służby może zająć nawet dwa lata. Ostatni raz duńska policja korzystała z koni w 2012 roku.

- Wiemy z doświadczeń innych krajów, że policja konna dobrze sobie radzi w przypadku demonstracji, kiedy użycie jej umożliwia zmniejszenie liczby funkcjonariuszy potrzebnych do zabezpieczenia takiego wydarzenia - powiedział rzecznik Duńskiej Partii Ludowej Peter Kofod Poulsen. Jego partia zagłosowała za tym, aby w budżecie policyjnym znalazły się środki na zakup koni.

Poulsen zastrzegł jednak, że konieczność zabezpieczenia demonstracji nie była głównym czynnikiem za tym, by konie policyjne wróciły do służby.

Minister Sprawiedliwości Soren Pape Poulsen podkreślił, że jednostka kawaleryjska w policji będzie wykorzystywana przy okazji oficjalnych uroczystości, ma także patrolować dzielnice turystyczne.