Zdaniem gen. Barronsa Wielka Brytania nie dostosowała swojej armii do zmian, jakie zaszły w sztuce wojennej od końca Zimnej Wojny a państwo potrzebuje "ważnej debaty" na temat potrzeb brytyjskiej armii.

W rozmowie z brytyjskim radiem generał Barrons stwierdził, że jego kraj potrzebuje poważnych inwestycji w armię w obliczu nowych zagrożeń, takich jak cyberataki.

- Istnieje ryzyko, że już dziś państwa takie jak Rosja i Chiny mają możliwości wojskowe, które pozwalają zagrozić terytorium Wielkiej Brytanii w bardzo krótkim czasie. Nie jesteśmy w stanie temu przeciwdziałać - stwierdził gen. Barrons.

Były dowódca brytyjskiej armii dodał, że istnieje również ryzyko, iż Wielka Brytania nie byłaby w stanie udzielić pomocy wojskowej swoim sojusznikom.

Wielka Brytania jest jednym z pięciu krajów NATO - obok USA, Grecji, Estonii i Polski - który wydaje na siły zbrojne 2 proc. PKB.