- Prezes wyjaśnił, że nie może popierać Tuska, bo toczą się wobec niego różne postępowania i atakował polski rząd. Nie zachowywał się więc jak przystało na szafa Rady Europejskiej - powiedział w rozmowie z RMF FM Legutko.
Kaczyński miał również dodać, że nie wyobraża sobie, że mianowany jest ktoś wbrew woli kraju, z którego pochodzi.
Merkel nie powiedziała na spotkaniu wprost, że popiera Donalda Tuska, ale "przez fakt, że się o niego pytała było jasne, że go popiera".
Temat Donalda Tuska pojawił się pod koniec rozmowy. Legutko zdradził, że nie poruszano kwestii polityki krajowej i sprawy Trybunału Konstytucyjnego.
- Pan prezes mówił, że Unia nie może opierać się na strachu, lecz na zaufaniu i stosunkach partnerskich - powiedział Legutko.