Reklama
Rozwiń
Reklama

Andrzej Urbański - człowiek dialogu

Andrzej Urbański reprezentował najwyższą klasę – byłego szefa TVP, szefa Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, zastępcę prezydenta Warszawy, wspomina Michał Boni.

Aktualizacja: 20.05.2016 15:54 Publikacja: 20.05.2016 15:29

Andrzej Urbański (zdjęcie z 2012 roku)

Andrzej Urbański (zdjęcie z 2012 roku)

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

"Rzeczpospolita": Pamięta pan swoje pierwsze spotkanie z Andrzejem Urbańskim?

Michał Boni, europoseł PO: Poznaliśmy się zaczynając studia na Wydziale Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych. Pamiętam jak Andrzej, razem z kilkoma kolegami, w tym również moimi przyjaciółmi jeszcze z liceum, w tym także z Piotrkiem Glińskim, myślał o założeniu kabaretu i śpiewaniu piosenek. Ułożył wtedy muzykę do wierszy François Villona. Wspólnie śpiewaliśmy te piosenki na spotkaniach w domu u jego ojca w Aninie, przy pianinie, na którym komponował utwory. Andrzej miał wtedy rozwianą grzywę, dłuższe włosy. Paliliśmy papierosy. On komponował, a my śpiewaliśmy. Między nami była wielka serdeczność.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
„Jeszcze nam tusz zabierz”. Zandberg komentuje decyzję Czarzastego
Polityka
Radni podnieśli pensję Rafałowi Trzaskowskiemu. „To nagroda za brak pracy dla miasta”
Polityka
Kaczyński o ataku na polskiego ambasadora: Retorsje, ale nie bicie ambasadora Rosji
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Otrzymali milion złotych z programu „Willa plus”. Dworek wystawiono na sprzedaż
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama