Wydanie przez sąd postanowienia o dziale spadku nie powoduje, że spadkobierca dopiero wtedy go nabył. Nie liczy się więc na nowo pięcioletniego okresu, po którym nie trzeba rozliczać się z fiskusem. Takie wnioski można wyciągnąć z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Czytaj także: Podatek od spadku bez przedawnienia
Wystąpił o nią mężczyzna, który dziesięć lat temu kupił wraz z partnerką mieszkanie. Rok później partnerka zmarła, przekazując mu w testamencie udział w lokalu. Oprócz tego przekazała matce udział w innej, rodzinnej nieruchomości. Następnie sąd wydał postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku. Mężczyźnie przyznał 7/10, a matce partnerki pozostałą część.
W 2015 r. sąd wydał postanowienie o dziale spadku. Na jego podstawie mężczyzna został wyłącznym właścicielem mieszkania, natomiast druga nieruchomość została przyznana matce partnerki (bez obciążania wzajemnymi spłatami).
Obecnie mężczyzna chce sprzedać mieszkanie. Twierdzi, że nie musi rozliczać się z fiskusem. Od nabycia lokalu minęło bowiem pięć lat (liczone od końca roku, w którym to nabycie nastąpiło). Zdaniem mężczyzny termin liczy się od roku śmierci jego partnerki.