Liniowiec obniży dochód o darowiznę na Kościół

Mamy dobrą wiadomość dla prawie pół miliona przedsiębiorców, którzy odprowadzają liniowy PIT. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że mogą odliczać od dochodu kościelne darowizny. To przełom. Przez wiele lat uważało się bowiem, że nie przysługują im żadne preferencje.

Fiskus miał zawsze ten sam argument – 19-proc. stawka PIT to przywilej dla dobrze zarabiających przedsiębiorców, nie mogą więc korzystać z innych ulg. Pozwalał tylko na odliczanie składek ZUS (oraz wpłat na IKZE), inne preferencje kwestionował. Także ulgę na darowizny kościelne.

Ulga dla wszystkich

W „Rzeczpospolitej" już dziewięć lat temu pisaliśmy, że liniowcy powinni mieć do niej prawo. Przepisy kościelne (chodzi przede wszystkim o ustawę o stosunku państwa do Kościoła katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej, ale także niektóre regulacje dotyczące Kościołów innych wyznań) mają bowiem pierwszeństwo przed ustawą o PIT. A przyznają one ulgę wszystkim podatnikom.

Urzędy uważały jednak inaczej. Negatywną decyzję dostał też mężczyzna, który przekazał na Kościół 35 tys. zł. Fiskus uznał, że nie może odliczyć tej kwoty od dochodu, ponieważ opłaca podatek liniowy. Wybierając taką formę rozliczenia, pozbawił się innych preferencji.

Zwycięstwo w NSA

Rację przedsiębiorcy przyznał dopiero NSA. Podkreślił, że ustawy kościelne mają charakter szczególny w stosunku do ogólnych unormowań dotyczących PIT (powołał się przy tym na uchwałę dwudziestoosobowego składu NSA z 2005 r., sygn. FPS 5/04). Skoro przepisy kościelne pozwalają na odliczanie darowizn, to ustawa podatkowa nie może tej możliwości pozbawiać (sygn. II FSK 1247/13).

Ulgi kościelnej nie dotyczą żadne limity, darowizna w całości pomniejsza dochód. Musimy jednak pamiętać, że do odliczenia potrzebne jest sprawozdanie od obdarowanego, z którego wynika, że wsparcie zostało wykorzystane na działalność charytatywno-opiekuńczą Kościoła. Trzeba je sporządzić w ciągu dwóch lat od darowizny.

Liniowcy, którzy wsparli Kościół, mogą mieć jednak techniczne problemy z wykazaniem ulgi. Zeznanie roczne PIT-36L nie przewiduje bowiem takiej możliwości. Z kolei załącznik PIT-O, w którym znajduje się rubryka „Darowizny wynikające z odrębnych ustaw", przeznaczony jest dla osób rozliczających się według skali podatkowej oraz ryczałtowców. Nie pozostaje więc im nic innego, jak pomniejszyć dochód „na boku", licząc się z koniecznością wytłumaczenia tego urzędnikom, którym nie będą się zgadzały kwoty z zeznania.

Opinia dla „Rz"

Anna Welsyng, radca prawny, doradca podatkowy

Ustawy kościelne są odrębnymi od ustawy o PIT i autonomicznymi przepisami. Dają prawo do ulgi z tytułu darowizny nie tylko rozliczającym się według skali, ale i przedsiębiorcom płacącym podatek liniowy. Tego prawa nie powinna pozbawiać konstrukcja formularza rocznego. Minister finansów powinien go jak najszybciej zmienić, aby dać liniowcom możliwość wykazania ulgi. Ci, którzy w poprzednich latach przekazywali darowizny i nie wykazywali ich w zeznaniach, mogą skorygować deklaracje, dołączając do nich pisemne uzasadnienie korekty. Wprawdzie wyrok NSA wiąże tylko w danej sprawie, jednak urzędy skarbowe nie powinny go ignorować. Trzeba też pamiętać o udokumentowaniu darowizny. Oprócz sprawozdania od księdza powinniśmy też mieć dowód wpłaty na rachunek albo umowę darowizny (jeśli przekazujemy rzeczy).

Podatki PIT CIT

Pozostało 83% artykułu

2 / 3

artykułów

Czytaj dalej. Subskrybuj