Ireneusz Dudek: Zamiast nowości wolę Biblię

Zawsze kiedy dostaję pytanie o książkę, która mnie inspiruje, to odpowiadam, że jest nią Biblia. I nie wstydzę się tego - mówi Ireneusz Dudek, muzyk bluesowy.

Publikacja: 28.09.2018 18:00

Ireneusz Dudek: Zamiast nowości wolę Biblię

Foto: Fotorzepa/ Sławomir Mielnik

Uważam, że Pismo Święte to najważniejsze dzieło, które pojawiło się w moim życiu. Wiem, że czytając nawet najmniejszy urywek, za każdym razem znajdę odniesienie do mojej codzienności – wyborów, przed którymi staję, czy problemów, z którymi muszę sobie radzić.

Poza tym mało osób wie, ale jestem zafascynowany sztuką. To zainteresowanie malarstwem rozwinął we mnie Jerzy Duda-Gracz – jeden z najbardziej inspirujących polskich malarzy, a osobiście mój wieloletni przyjaciel. Pamiętam jak nieraz godzinami rozmawialiśmy o sztuce. Teraz, kiedy on już nie żyje tych parę dobrych lat, mój kontakt ze sztuką uległ zawieszeniu. Choć cały czas staram się do niej wracać, chociażby na kilka dni w roku. Na przykład kiedy jestem w Amsterdamie, odwiedzam Muzeum Vincenta van Gogha.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Walka o szafranowy elektorat
Plus Minus
„Czerwone niebo”: Gdy zbliża się pożar
Plus Minus
„Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhan”: Miasto jak z filmu science fiction
Plus Minus
Dzieci komunistycznego reżimu
Plus Minus
Tajemnice pod taflą wody