Reklama
Rozwiń
Reklama

„Bogna Tyrmanda. Nastolatka, która rozkochała w sobie pisarza”. Tyrmand oczami kochanki

Dziennik 1954" do dziś stanowi najlepszą charakterystykę lat 50., także pod względem literackim. Wciąż jednak trwają dyskusje, w jakim stopniu jest wiernym odwzorowaniem faktów, a w jakim literacką autokreacją Leopolda Tyrmanda, twórcy „Złego" – najpopularniejszego kryminału w PRL.

Publikacja: 06.09.2019 18:00

„Bogna Tyrmanda. Nastolatka, która rozkochała w sobie pisarza”. Tyrmand oczami kochanki

Foto: materiały prasowe

Ale nawet jeżeli słynny bikiniarz trochę konfabulował – trzeba mu wybaczyć. Rzadko bowiem można znaleźć tak świetnie przedstawioną atmosferę komunistycznej Warszawy i błąkających się po niej postaci. Wśród nich kluczową rolę odgrywa „nastolatka, która rozkochała w sobie pisarza", czyli Bogna.

Wśród osób zafascynowanych Tyrmandem oraz jego dziełem znalazł się również historyk i dziennikarz Michał Wójcik, który postanowił po 60 latach ową Bognę odszukać. Udało się. Nazywa się Krystyna Okólska, do dziś mieszka w Warszawie. Do tej pory niechętnie odnosiła się do treści dziennika (wiele lat temu udzieliła jedynie wywiadu Mariuszowi Urbankowi). Teraz się otworzyła. I na podstawie jej wypowiedzi Wójcik stworzył prawdziwy suplement do „Dziennika 1954".

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Reklama
Reklama