Reklama

Bogusław Chrabota: Środowisko to szansa dla lewicy

Nie piszę tego tekstu dla konserwatystów. Dla takich jak ja czy wielu mi podobnych. Konserwatyści są już straceni. Ich (nasze) mózgi są zbyt ciasne, by zachłysnąć się jakąś nową ideą. Opędzamy się powierzchownymi deklaracjami o pierwszeństwie twardego racjonalizmu, sceptycyzmu. Lubimy ironizować. Ale to tylko pozory. Tak naprawdę chodzi o coś innego. O umysłowy schematyzm i wygodę. Umysłowy schematyzm, bo myślenie konserwatystów z natury i automatycznie wybiera retrospekcję, a ta utrudnia mierzenie się z nowymi wyzwaniami, zwłaszcza jeśli nie miały odpowiednika w przeszłości. Pławimy się w bezpłodnym sentymencie. Żyjemy przeszłością, gubiąc tym samym pasję stawiania czoła temu, co niosą nowe czasy.

Aktualizacja: 12.08.2019 07:30 Publikacja: 11.08.2019 00:01

Bogusław Chrabota: Środowisko to szansa dla lewicy

Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz

Jeszcze gorsza jest wygoda. Konserwatyści zapewniają się w duchu, że fantomy przyszłych kryzysów i tak ich nie dotyczą. Jeśli więc nawet krytyczny umysł konserwatysty dopuszcza perspektywę jakichś nowych zagrożeń, to uprzejmie zostawia ich rozwiązanie kolejnym pokoleniom. Tak jest łatwiej, a na pewno wygodniej.

Proszę darować te zgryźliwe uwagi kierowane do siebie samego i formacji, z której się wywodzę, ale trudno nie mieć wrażenia, że w Polsce, zwłaszcza w Polsce, ta dysfunkcjonalność myślenia konserwatywnego stanowi poważny problem, nie tylko cywilizacyjny. Jeśli dodać do niej presję społeczną grup zagrożonych niezbędnymi zmianami, uwarunkowania budżetowe, bolesną iluzję programów społecznych czy zwykłe wyborcze przekupstwo, sprawa staje się jasna, koła tej maszyny nie mogą się kręcić we właściwym kierunku. Jesteśmy skazani na anachronizm, beznadziejne opóźnianie procesów zmian.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Reklama
Reklama