Była „piątka Kaczyńskiego", jest sześciopak Schetyny. Jeśli chodzi o sześciopak na brzuchu, to jakoś nam się nie chce wierzyć w możliwości lidera PO. No, chyba że chodzi o sześciopak browaru, który każdy wyborca dostanie od opozycji. I taki program to nawet moglibyśmy poprzeć.
Niby sprawa ma być poważna, ale co my poradzimy, że sześciopak Schetyny to kolejne z frazeologicznych osiągnięć opozycji. Zaczęło się od Bogdana Klicha, który, pisząc na Twitterze o kampanii, zamiast #TwójSztab napisał #TwójSzwab. „W PO to nawet komputery myślą po niemiecku" – skomentował Marek Suski. I to jest dopiero głębia upadku: zostać celnie trafionym przez Susłowa polskiej polityki.